Albo się drażni, albo w ogóle nie jest zainteresowana, albo chce żebyś robił z siebie debila walcząc o nią

To zależy od tonu głosu a przede wszystkim od osoby która je wypowiada. Ja tak mówię jeśli chcę żeby ktoś się ode mnie odczepił. Te słowa mają znaczyć; to nie Twoja sprawa, co Cię to obchodzi.

Tzn że albo jest w związku albo nie i zgrywa niedostępną

Jak może tak odpowiedziała to znaczy że nie ma ale Ty też nim nie zostaniesz xd

sprawdza Cię, czy serio jesteś nią zainteresowany czy nie. Czy będziesz się o nią starał, czy odpuścisz. Osoba naprawdę zakochana będzie dążyć do tego aby się dowiedzieć jak jest naprawdę, a osoba której nie zależy tylko patrzy na to aby przesunąć licznik to nie będzie się "męczył" i wysilał.
Kiedy zapytasz pierwszy raz a tak Ci odpowie, to myślę, że jak porozmawiasz z nią trochę, i później znów zapytasz to Ci odpowie jak jest naprawdę.
My baby to ciężki przypadek. :D :D

Trochę jak kot Schrodingera
Nie wiem w sumie po co takie dochodzenie "może tak może nie". Serio, bo skoro nie ma a tak pisze, to chłop się może zniechęcić po prostu

To znaczy, że albo nie jest zainteresowana, albo flirtuje, albo nie chce się dzielić informacją o chłopaku. Takie tam xd

Że nie jest nieszczęśliwa z tamtym

Według mnie jest jebnieta XD

Tzn ze ma ale nie chce się do tego przyznać ?