@bbyxbae

kizia mizia

Ten pocałunek był zupełnie inny, niż ten na planie. Był przepełniony emocjami. Czułem jej przyspieszone bicie serca. Nie mam pojęcia dlaczego, ale czułem to samo. Dokładnie to samo. Kontynuowałem pocałunek, a po każdej przerwie na oddech stawał się on coraz bardziej namiętny.

shhbaes’s Profile Photobaby doll
Czułam, że emocje które przekazujemy sobie w tym pocałunu są dla mnie czymś niemożliwym, ale on przekazywał mi dokładnie to samo jakby czuł podobnie do mnie. Kiedy zabrakło mi tchu oderwałam się od niego i położyłam głowę na jego torsie. - Tylko o mnie nie zapomnij. - szepnęłam i nie wiem kiedy udało mi się zasnąć. To pewnie przez tewszystkie emocje.
❤️ Likes
show all
shhbaes’s Profile Photo bbyxbae’s Profile Photo

Latest answers from kizia mizia

Pokiwałem delikatnie głową - Nie, mówiłem ze nie musisz. - Odpowiadam delikatnie się uśmiechając - wystarczy strój - Mruknalem jej na uszko uderzając jej posladek

MojeGlupieSerce’s Profile PhotoSeñorita ❤
Cichutko jęknęłam, ściągając z siebie szlafroczek. Delikatnie i oowoli odchyliłam sie do tyłu, ocierając się przy tym o jego krocze. -Podobam ci się?- zapytałam cichutko, zdejmując z niego koszulkę.

- Może i racja. - powiedziałem spoglądając na nią. Była o niebo lepsza od swojej matki i prawdę mówiąc chcę mieć ją teraz tylko dla siebie. - Skarbie nie będę Cię zmuszał do niczego. Wybieraj co chcesz z później sprawię przyjemność twojej ksiezniczce. - mówię.

ddyxgirl’s Profile Photoroseline
Pokiwałam lekko głową i uklęknęłam przed nim. Wiedziałam, że lubił, kiedy się nim zajmowałam. - Tatusiu, lubisz to? zapytałam, powoli wkładając sobie jego główkę do ust. Zasysałam policzki i lekko przygryzałam, masując go po dłygości swoją drobną rączką.

- Porozmawiamy jeszcze o tym. - powiedziałem kończąc ten temat. Nie chciałem go dalej drążyć bo wiem, że moglibyśmy się jeszcze pokłócić. - Jesteś taka piękna i moja... - wyszeptalem uśmiechając się. - Powinniśmy coś dokończyć malutka. - mówię.

ddyxgirl’s Profile Photoroseline
Mhm- mruknęłam, wiedząc, że Justin tylko ucina ten temat. - Piękna i twoja? Oj Justin Justin. - zachichotałam, mierzwiąc lekko jego włosy.- Dokończyć co? Co byś chciał?- zapytałam

-Skarbie po prostu się o ciebie martwię. Wiem jacy są teraz chłopcy w twoim wieku. Potrafią przelecieć dziewczynę i odstawić ją na bok. - mówię. - Na razie masz tatusia i pamiętaj że tatuś bardzo mocno cię kocha kochanie. - dodałem.

ddyxgirl’s Profile Photoroseline
Wiem, że się martwisz Justin, ale to nie znaczy, że będę cię słuchała i unikała chłopaków za wszelką cenę. - szepnęłam, mukając jego usta. -Wiem, że mnie kochasz Justin, zawsze jesteś dla mnie kochany i dziękuję ci za to. - szepnęłam. - Ale nie ograniczaj mnie kochanie, chcę poznawać życie sama.- dodałam głaszcząc jego policzek.

- Nie jesteś skarbie. - powiedziałem uśmiechając się delikatnie. - To nie tak malutka. Po prostu tatuś nie chce żeby jakiś gówniarz złamał ci serce lub po prostu Cię wykorzystał. - powiedziałem. Czułem jak mój kumpel jest twardy, a to jak Ariana się poruszała sprawiało że chciał zasmakować jej.

ddyxgirl’s Profile Photoroseline
Skoro tak to niech ci będzie.- szepnęłam cicho.- Nie tak? A jak?- zapytałam- Nikt mi nie złamie serca Justin i nikt mnie nie wykorzysta, nie dam się.- powiedziałam pewna swoich słów.- Dlaczego chcesz mnie ograniczyć?- zapytałam, siadając spokojnie i już się nie poruszając.

Language: English