@beyourcat

Jade

Jade, co sprawia, że czujesz się kobieca?

avinider’s Profile PhotoKochanka Wiatru
Chcę przypodobać się każdemu napotkanemu mężczyźnie, który wzbudzi we mnie zainteresowanie jego osobą. Chcę porozmawiać z nim chociaż przez chwilę, a kiedy okaże się, że jest wystarczająco inteligentny dla mnie, przechodzimy do konkretów. Zwykle stawia mi drinka, jednego, drugiego. Rozmawiamy dalej, schodzimy na coraz to poważniejsze tematy. Kiedy czujemy, że pora wyjść z baru, słyszę od niego, że zaprasza mnie do siebie lub do hotelu, aby tam dokończyć rozmowę. Zawsze mam nad nim kontrolę. On jest często mocno wstawiony i nie zdaje sobie sprawy, że tak naprawdę to je mi z ręki. Jest tylko marionetką w moich rękach, a ja robię z nim wszystko, na co tylko przyjdzie mi ochota. Wystarczy, że pociągnę za odpowiednie sznurki, pstryknę palcem, a on robi wszystko, co zechcę, co mu rozkażę. Uwielbiam mieć nad nim władzę. Dalsza konwersacja, to rozmowa naszych rozpalonych ciał. Gorące języki. Płomienne słowa. Ognista rozkosz. Władztwo zmysłowości.
Jade co sprawia że czujesz się kobieca
❤️ Likes
show all
ochglory’s Profile Photo Kasiaaaaa8’s Profile Photo x_TeenIdle_x’s Profile Photo noszkurwakazdanazwazajeta’s Profile Photo Eyepatxh’s Profile Photo modelsphotos’s Profile Photo Gerz1285’s Profile Photo opsopscyckicyckixdd’s Profile Photo id187663152’s Profile Photo

Latest answers from Jade

Mając na uwadze Twój dystans do osób z internetu, nawet nie oferuję swojego towarzystwa czy jakiejkolwiek pomocy.

Od problemów mam mojego psychologa.
Ale nawet on nie jest w stanie nic zaradzić na to, że:
a) chyba się zakochałam w facecie, z którym nie mam szans na związek,
b) zostałam ofiarą stalkingu i to do tego stopnia, że wyniosłam się z akademika,
c) jestem leniwą kluchą i jestem ze wszystkim w dupie.
Mając na uwadze Twój dystans do osób z internetu nawet nie oferuję swojego

Która piosenka swoim tekstem i klimatem najbardziej zdoła przedstawić mi obraz Ciebie, Twojego charakteru, Twojego życia?

Nie chcę cię częstować śmiercią, życie piękniejsze jest niż śmierć. Każdą swoją żywą częścią wybieram życie. O tobie wiem, że mieszkasz w bardzo długim bloku i to już chyba „Lśnienie”, prawie nikogo nie znasz wokół. Twoja samotność gorsza niż więzienie. Twoje kolejne kłamstwo, masz koszulkę z Kurtem i nawet ci do twarzy… Nawet ci do twarzy z trupem. Poproś go niech ci dziś powie chociaż słowo. Dla ciebie śmierć to pestka, życie to zabawka. A każda twoja blizna, każda igła i strzykawka, jeszcze jedna marność, kolejna łatwizna. Odwrócone krzyże, orgazm na pentagramach, swastyki w twojej głowie są gorsze niż na ścianach.
To fatalna iluzja.
Gówniana fatamorgana.
Która piosenka swoim tekstem i klimatem najbardziej zdoła przedstawić mi obraz

Twój chłopak wie, że tyle pijesz?

Nie mam już faceta, ale Remek doskonale wiedział, że lubię się dobrze bawić. Nie stanowiło to dla niego żadnego problemu. Sam był kiedyś studentem, rozumiał moją potrzebę wyszalenia się. Byłam kiedyś z chłopakiem, który kategorycznie zabraniałam mi pić alkohol. Wybuchały między nami dzikie awantury, po których nie odzywał się do mnie przez kilka dni, a ja ciesząc się wolnością i spokojem, testowałam nowe smaki kolorowej wódki. Ten związek nie miał przyszłości, więc i długo nie przetrwał. Chłopak zarzucał mi pijaństwo, kompletnie nie znając definicji tego słowa. Powiedział mi o problemach alkoholowych w swojej rodzinie, które nie zrobiły na mnie najmniejszego wrażenia. Naprawdę myślał, że swoją smutną historią zmusi mnie do abstynencji? Nie tędy droga.
Twój chłopak wie że tyle pijesz

Dzień dobry, Jade. Co słychać?

Stoję w oknie z kubkiem gorącego waniliowego cappuccino w dłoniach, jedynego napoju kawowego, po którym nie zwijam się później z bólu. Słońce tak ładnie dziś świeci, że aż mam ochotę wybrać się na krótki spacer. Tradycyjnie z głośników płynie muzyka Iron Maiden, poprawiając mi humor i przywołując jedne z lepszych wspomnień w moim życiu. Biorę telefon i wyklepuję krótkie życzenia urodzinowe koledze, który w zeszłym tygodniu dotransportował mnie zalaną w trupa do domu, a nawet pomógł mi się przebrać. Próbuję sobie przypomnieć cokolwiek z tego wieczoru. Boję się, że popełniłam jakieś błędy, złożyłam komuś obietnice, których nigdy nie dotrzymam. Ostatnie co pamiętam, to w jaki sposób na mnie patrzył. Nienawidzę się za ten brak kontroli. Coraz bardziej siebie nienawidzę. No more lies.
Dzień dobry Jade Co słychać

Witaj, nie zaglądałam tu przez długi czas. Czy zastałam Cię jeszcze?

ola_999’s Profile PhotoHope for tommorow
Tak, wciąż tu jestem. Nie zrezygnowałam z aska, po prostu mam ostatnio bardzo dużo rzeczy na głowie i brakuje mi na wszystko czasu. Ostatnie dni są jednak bardzo pozytywne i przynoszą mi wiele radości. Mam też za sobą wizytę u terapeuty, na którą tak długo czekałam. Miło było pogadać o planowanych koncertach Metalliki. Odstawiłam ten profil na boczny tor, ale mam nadzieję, że wkrótce ponownie będę mogła odpowiadać na Wasze pytania. Zostałam nominowana do tagu o Potterze, ale niestety nie wezmę udziału w zabawie, bo obejrzałam zaledwie trzy filmy, a książki wciąż na mnie czekają i nie zanosi się na to, abym zaczęła czytać serię jeszcze w tym roku. Poza tym czuję się całkiem dobrze, wszystko jest w porządku. Dziękuję wszystkim za troskę.
Witaj nie zaglądałam tu przez długi czas Czy zastałam Cię jeszcze

Jade, jak pachnie cynamon?

Cynamon pachnie korą cynamonowca, z którego jest produkowany i nie ma tu żadnej magii, Meer. Mogę opowiedzieć Ci o tym, co przywołuje mi na myśl jego zapach. Właśnie zjadłam kremowy jogurt z jabłkiem i cynamonem. Jabłka zawsze dobrze komponują się z tą przyprawą, która ma słodkawo-korzenny, troszkę piekący smak. Cynamonem pachną korzenne ciasteczka, które najczęściej dostaję jako dodatek do kawy lub herbaty w kawiarniach. Tutaj kończy się jego rola w moi życiu. Znacznie bardziej wolę kardamon, który dodaję do grzanego wina i malinowej herbaty. Ostatnim hitem jest moja rozgrzewająca zielona herbata z pomarańczą, imbirem i rozmarynem. Wszystkie te przyprawy kojarzą się dobrze, kojarzą się z ciepłem i jesienną lub zimową porą. Po lekturze jednej z książek, której bohaterka ciągle zapijała smutki mlekiem z cynamonem, próbowałam takiej kombinacji i niestety napój ten mi nie posmakował. Kakao z piankami jest dla mnie niezawodne. Do tego ciepły koc i Kubuś Puchatek na DVD. Czuję się znów jak mała szczęśliwa dziewczynka.

View more

Jade jak pachnie cynamon

"Szukam świata, w którym człowiek człowiekowi człowiekiem" - napisał Borszewicz. Jakiego świata szukasz Ty, Jade?

fell_wind’s Profile Photoupadły wiatr
Czas płynie zbyt szybko, a jednocześnie zbyt wolno. Szukam świata, w którym będę miała wystarczająco dużo minut, aby przysiąść spokojnie przed laptopem i napisać chociaż jeden rozdział pracy magisterskiej. Pragnę świata, w którym nie będę musiała czekać długie tygodnie na trzydziestominutową wizytę u lekarza, którego potrzebuję już. Tu i teraz. Nie jestem dobrą gospodynią. I wcale nie mam tu na myśli bycia kurą domową, bo do tej roli zdegradować się nigdy nie pozwolę. Chciałabym umieć zamknąć czas w słoiku, żeby już nigdy więcej nie przeciekał mi przez palce. Strasznie się ostatnio rozleniwiłam. Potrzebuję mocnego, konkretnego kopniaka do działania. Jednocześnie nie chcę ograniczać moich kontaktów z przyjaciółmi. Polubiłam wieczorne rundy po pubach w środku tygodnia, trochę mniej wstawanie rano z bólem głowy na zajęcia. Znów jest mi całkiem znośnie. Gdyby tylko moje konto w banku nie świeciło pustką, rzekłabym, że jest wręcz idealnie. Zaraz zacznę jeść tynk i popijać go wodą z kałuży.

View more

Szukam świata w którym człowiek człowiekowi człowiekiem  napisał Borszewicz

Jak z Twoim mężczyzną?

Czekał na mnie w środę wieczorem z butelką wina, toną słodyczy i otwartymi ramionami, gdy zatelefonowałam do niego i powiedziałam, że dłużej już nie wytrzymam. Rzuciłam pracę, bo nie mogłam znieść panującej w niej atmosfery. Mój przełożony okazał się totalnym dupkiem. Nie mogłam pozwolić mu na takie traktowanie. Nie wiem, co teraz ze sobą zrobić. Najchętniej spędziłabym resztę życia upijając się pod kocem. Ostatnio wszystko wymyka mi się z rąk, przecieka przez palce. Gdyby nie Remek, pewnie znów sięgnęłabym dna. Bogowie, jak dobrze, że mam przy sobie kogoś, kto się o mnie troszczy, odwodzi od głupich pomysłów, powstrzymuje przed popełnieniem kolejnych błędów. Nie może mieć mnie jednak na oku przez całą dobę, a kiedy tylko udaje mi się wymknąć spod jego kontroli, świruję. Wczoraj miałam kryzys, umówiłam się z przyjaciółką w pubie, zaliczyłyśmy obłędny koncert Blindead, kilka piw, które doprawiłyśmy jeszcze kilkoma shotami, a wszystko zwieńczyłyśmy ziółkami, co w połączeniu z graną na żywo muzyką dało niesamowity psychodeliczny efekt. Dziś mam okropnego moralniaka. Obejrzałam smutny film, który wcale nie polepszył mojej sytuacji, ale przynajmniej Logan Lerman przestał być dla mnie ciotą, która nic nie mówi i tylko świdruje tymi swoimi oczkami, zaciskając do bólu wargi. Dziś nie spotkam się z Remkiem, któremu nie potrafię po wczorajszym wieczorze spojrzeć w oczy. Oczywiście ku uciesze mojej współlokatorki, która powtarza mi, że nie znosi nocy, które spędzam poza akademikiem. Nie wiem, czy się o mnie martwi, czy może boi się, że nagle spod łóżka wyskoczy demon. Jest bardzo oddana Bogu i myślę, że we wszelkie opętania, do których dochodzi o trzeciej nad ranem w akademikach, też wierzy. Jak widzisz, z moim mężczyzną wszystko dobrze. Ze mną też, przynajmniej na zewnątrz.

View more

Jak z Twoim mężczyzną

Language: English