Ona jest z tych kobiet, których spotkanie może być czymś najlepszym lub najgorszym, co przytrafiło Ci się w życiu. Wszystko zależy od tego czy jej zaimponujesz czy podpadniesz.
Czasem w naszym życiu pojawiają się ludzie, którzy przewracają je do góry nogami. Bywa tak, że na początku niczym szczególnym się nie wyróżniają. Ot kolejny znajomy, czy znajoma. Jednak niespodziewanie, coś się zmienia. Wyróżnia się. Pojawiają się chwile warte zapamiętania. Jednak z czasem, coś się psuje, tak jak to w życiu bywa. Trzeba wtedy użyć "elementów naprawczych". Tylko co jeśli to nie pomaga? Czasem nie zwraca się na to uwagi. Czasem nie słucha się dobrych rad innych. Czasem pojawia się niezwykła słabość. Czasem wspomnienia wygrywają. Czasem kogoś brakuje. Czasem...
"To było okropne ale przez długi czas nie mogłam się wyleczyć. On był skomplikowany, przywiązujący do siebie, wymagający, to brutalny i oschły, to znów czasami czuły i proszący... Potrzeba mi było wiele miesięcy, żeby odkryć, iż może mi przynieść tylko nieszczęście."
Pod pokładami nieśmiałości i niepewności ukryta była jej prawdziwa natura. Wystarczyło odnaleźć cierpliwego górnika który przedostał się do ukrytych na dnie prawdziwych skarbów. Teraz nie tylko on mówi, że ma koci charakter. Wyzwolona pewność siebie pokreśliła to, co uśpione było w niej od zawsze.
"Najbardziej ci do twarzy z uśmiechem". Czy pod uśmiechem może kryć się cierpienie? Jak często się uśmiechasz? Uśmiechasz się do nieznajomych? Czy każdy człowiek na świecie uśmiecha się w tym samym języku?
Czy jeśli pierwszy raz ktoś próbuje zagadać do kogoś, kto mu się podoba to normalne jest to, że drży mu głos, plączą mu się słowa i nie wie co mówić? Czy to raczej żałosne?
OgłoszenieSzukam mężczyzny, doświadczonego specjalisty od nieporządku, który zrobi bałagan w mojej głowie. Tylko poważne oferty. 57953926