Przyjął się zwyczaj mówienia do rodziców żony/męża "mamo" i "tato". Czy według Ciebie ten zwyczaj jest normalny czy dziwny? Lepiej byłoby się zwracać do nich w tej formie, po imieniu, bezosobowo, a może sztywno - Pani/Pan?
Ja do swojej teściowej nie mówię "mamo", mąż do moich rodziców również się w taki sposób nie zwraca. Ja z moją teściową jestem normalnie na "Ty".