Widzę Cię w promieniach porannego słońca, gdzie światło delikatnie dotyka Twojej skóry. Widzę Cię w chmurach, co malują niebo, otoczonych aureolą, jak anioł w blasku świata. Widzę Cię w śpiewie ptaków o poranku, gdzie melodia ich pieśni odbija Twój uśmiech. Widzę Cię w gwiazdach na nocnym niebie, które migoczą jak Twoje oczy pełne tajemnic. Widzę Cię w deszczu, co dotyka mojej skóry, jak Twoje dłonie, które otulają mnie w deszczowej chwili. Widzę Cię nie tylko oczami, lecz sercem moim. Widzę Cię w każdym zakamarku tego świata, bo tam, gdzie jesteś Ty, tam jest moje prawdziwe ja.
@p_tolotta ♥
Zaufaj tylko wtedy, gdy serce bije w zgodzie z prawdą, a rozum otwiera oczy na rzeczywistość. Bo każde spojrzenie, każde słowo, każdy gest tworzy nić, która spaja nas z innymi. Jednakże to, jak tę nić tkamy, czy delikatnie, czy też niechlujnie, decyduje o jej wytrzymałości i trwałości.
Sumienie to tajemniczy strażnik w sercu każdego człowieka, cicho szeptający, lecz niezachwiany w swojej mocy. Jego głos to echo naszych najgłębszych wartości, przypominające o ścieżce, którą powinniśmy podążać, nawet kiedy pokusy świata starają się nas od niej oddalić.
Jestem jak strumień, co płynie przez życie, Niosąc ze sobą tajemnice i marzenia. Jestem jak drzewo, zakorzenione w ziemi, wzrastając ku niebu z każdym nowym dniem. Jestem jak ptak, który unosi się wysoko, osiągając niebiańskie przestrzenie w locie. Jestem jak wiatr, który szeleści w gałęziach, niosąc ze sobą historie i wspomnienia miłych chwil.
@p_tolotta:
Ciężko znaleźć słowa by opisać kogoś, kto mieni się milionem barw a jednocześnie jest wciąż taki sam. W wielu procentach jest jak faktyczny Atlas - dźwiga na swych barkach ciężar codziennej rzeczywistości, nie tracąc przy tym swej szlachetnej postawy. Jest dla mnie jak spokojna przystań wśród wzburzonych fal oferując schronienie i ukojenie mych potarganych myśli. Jego czułość niczym promień księżyca przecinający korony drzew - oświetla mroki niepewności, wprowadzając ciepło i bezpieczeństwo do mego życia. Naszego życia. Czasem tworzy mi niezły kocioł, z tego ani rosół, ani kwaśnica, tylko zgodność smaku w efekcie końcowym. Też czasem czegoś pojąć nie może, ale Jego usposobienie Apollina wśród ziemskich przypadłości, ujawnia wyrozumiały pogląd na świat. Jakby Jego oczy były w stanie przemówić prosto do serca, nie wypowiadając ani słowa. Jego uścisk ramion przekazuje siłę w chwilach zwątpienia. Jest jak kompas w podróży przez zawirowania losu, budując strefę komfortu, tak by każde moje słowa, wyznania mogły płynąć prosto z serca, bezpiecznie i docenione. Przy Nim każda mgła paskudnych emocji, rozpływa się niczym rosa w promieniach słońca. Słowa zapadają w najgłębsze zakamarki serca, gdzie kwitną niczym rajski ogród. Jest moją nieodkrytą melodią, pisaną w języku znajomym, lecz zawsze zmieni sie takt, by trafić w sedno moich potrzeb. Nie widzę w Nim wad, rażących w codzienności, a niedoskonałości są jak ciche akcenty dodające Mu jedynie głębi uczące, że w prawdzie tkwi akceptacja imperfekcji. Jest uosobieniem dawno zapomnianych wartości, żyjąc przykładem, że prawdziwa siła nie kryje się w dominacji, ale w delikatności dotyku, w słowie pocieszenia, w gotowości do poświęcenia.
Jest jak tajemnica opowiedziana w blasku gwiazd, przypomnienie, że wśród zgiełku świata, można znaleźć wszystko czego się pragnie. Niczym rycerz bez zbroi w walce z codziennością, używa jako tarczy swoje wielkie serce.
Najlepszy człowiek, z batem na całe zło jakie śmie narobić szkody.
♥
View more
Tajemnicą, w którą się otulam, niechaj wietrzyk niespokojny szuka ścieżek. Słowa krąg mojego istnienia, zawiłe jak labirynt, gdzie znaki zgubiłby się w ciemnościach. Niczym rysunek skomplikowanej szachownicy, na której bierek tyle, co gwiazd na niebie, układam moje kroki.
Wrażliwość, to dotykanie wnętrza strun ludzkiego serca, mozaika barw, dźwięków. Wrażliwość jest wiosną serca, a łzą w oku człowieka. Wrażliwość jest obrazem wnętrza naszej duszy.
Życie jest jak wielka sztuka iluzji, w której każdy z nas ma swój udział. Czasem widzimy rzeczy, które wydają się nam realne, lecz w istocie są tylko złudzeniem. W świecie pełnym omamów i halucynacji, prawdziwą mądrość odnajdujemy w umiejętności odróżniania fantazji od rzeczywistości oraz w zdolności do znalezienia piękna nawet w najbardziej nierealnych chwilach.
Względy są jak drogowskazy moralne, prowadzące nas przez labirynt decyzji życiowych. W ich świetle widzimy więcej niż tylko własną perspektywę, odkrywając bogactwo różnorodności ludzkich doświadczeń i wartości. Każdy wzgląd jest jak kropla w oceanie, wnosząc nie tylko własny punkt widzenia, lecz także inspirując do szerszego spojrzenia na świat.
To, co dla nas ważne, czasem ulatuje z przeszłości, jak poranna mgła, rozpływając się w niepewnym świetle. Wydaje się, że tracimy kawałki życia, wysiłkiem starając się przypomnieć sobie twarz, głos, dotyk, smak, zapach. Jednak czasem, w najmroczniejszych chwilach nocy, jakby zainstalowana została kopia zapasowa naszej pamięci. Myśli krążą wokół nas, emocje ożywają, ukazując nam zakamarki duszy, których nawet sami nie znamy.