@cesarzowa

Lora

Ask @cesarzowa

Sort by:

LatestTop

Chcesz mieć dzieci?

Dziwne pytanie. Trochę odwrócę. Chciałabym kiedyś być mamą.
Dzidzi pod sercem nosić, gdym na lekach - nie. Bym musiała zejść z leków, długi żmudny proces. Ale i temat ciąży pomijając - dobrze by było, bym stabilniej się trzymała ziemi. Bez wsparcia nie powinnam rodzicem być, tj. bez drugiej osoby, co by chciała ze mną rodzinę stworzyć. Chcieć tworzyć rodzinę - brzmi ładnie, ale w praktyce bolączka na bolączce, tony boleści do przepracowania, nim by się to ogarnęło - za stara będę. Zatem jeno gdybanie.

People you may like

Evolutionerek’s Profile Photo FreeQ
also likes
EmiliaSygnet’s Profile Photo Emila :)
also likes
sakura119’s Profile Photo Sakura
also likes
domaaa0808209444’s Profile Photo sklerotyczka
also likes
mrs_rubi’s Profile Photo Rubi
also likes
menma_u’s Profile Photo Menma Uzumaki
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Jakie masz zdanie na ten temat kiedy dziewczyna szuka bogatego chlopaka na utrzymywanie jej aby nie pracowała studiowała i żeby jej kupywał bardzo majątkowe rzeczy ?

No tak laski robią. To się wydaje być lukratywnym biznesem i nienajgorszym sposóbem na życie, jeśli się usunie z równania tzw. rozum i godność człowieka, no i jakieś romantyzujące oczekiwania odnośnie własnej przyszłości.

Kiedy pojawiają się problemy to wtedy tak naprawdę zauważamy na kogo możemy liczyć - zgadzasz się?

W jakim sensie?
Bo za mnie czy matkę nikt nie poda kroplówki, bo nie umie. Pampersa zmieniają tylko bliscy zaufani tj. 3 osoby, wsm dwie. Czuwają przy śnie - ci sami zaufani. Słuchają wściekłych tyrad, na złośliwości odpowiadają złośliwie lub nie - ci sami.
Później - do ośrodka onkologii wozimy się sami. Godzinami w kolejce czekamy my sami, ci sami.
Liczyć można na tych, generalnie - że tak powiem - co nie są dupkami. Generalnie, że tak powiem, wkurza w trudu czasie jojczenie uprzywilejowanych. Wkurw trafia, gdy ktoś nawija siedemdziesiąty siódmy raz o swojej nodze (wujek a.), zgrywa dr hałsa do upartego. Wkurw, gdy nie jest gotów po prostu wziąć kawę herbatę wypic i jak z człowiekiem człowiek pogadać.
Liczyć można na tego, kto dalej darzy sympatią, chociaż na rok się zniknęło ze świata ludzi.
Na tego, kto podrzuci aptekowe freebies i zapas chusteczek nawilżanych.
Na tego, kto przyjdzie i pogłaska nawet najbardziej szary, najbardziej niepiękny policzek. Kto siądzie, by dzielić się najnowszymi okolicznymi plotkami, ale w razie czego wstanie podać choremu tę wypraną chusteczkę w kropeczki, więc ja mogę sobie leżeć i nie wstawać w tym czasie, mogę westchnąwszy wlepiać wzrok niewidzący w sufit lub ścianę.

View more

Bierzesz prysznic na basenie nago czy w stroju kąpielowym?

Ostatnia wizyta na basenie sprzed (whoa będzie prawie) 10 lat - matka z córką były se, no i chodziły nago po szatni i jestem pewna, że miałam wtedy Lolz Minę ukosnik Iksde

Czy to normalne, że prowokowanie i irytowanie ludzi daje mi taką frajdę?

Tak.
Oglądam fajny film. Jest na cda.
Promising Young Woman - widziałam rozczarowane komentarze, że ludzie liczyli na coś innego - revenge movie i tak dalej.
Ale od początku po buzi aktorki widać, że to będzie film inny.
Odtwórczyni głównej roli - zawsze z niej robili taki płatek kwiatka. A tu! Jej piękna mimika jest Piękna.

Czy warto walczyć o związek jesli widzimy ze facet sie nie stara ?

Nie stara się w sensie nie przynosi kwiatów codziennie, nie całuje szyi namiętnie, nie zaprasza na spacer, wciąż nie rzuca palenia?
Z tym staraniem się jest tak, że trzeba umieć popatrzeć trochę szerzej. Faceci wcale nie mają łatwiej od nas, jakkolwiek feministki próbują nam wmówić, że tak jest.
Zanim kategorycznie stwierdzisz, że on się nie stara, spróbuj spojrzeć na niego jak na człowieka. Na siebie też. Jesteście czymś więcej niż awatarami jakiejś idei lol.

masz męża?

Nie wiem, czy będę mieć, jak chłop mi mówi, że on nie potrzebuje tego, ale wie, że to dla mnie ważne. Z takim gadaniem przykrym - i mnie się odechciewa.
Cośtam kiedyś wspominał o pierścionku, ale dawno. Mnie wtedy jeszcze zależało, bo ambitnie nie chciałam w grzechu żyć. Anyways od jakiegoś czasu chcę podjąć z nim temat - że Czy to ma sens, skoro jemu nie zależy? Może stąd przeszlibyśmy do tematu Oczekiwań ogólnie. Ale nie jest to rozmowa na tel, więc ją odkładam.
Nie pomaga persp, że jestem ogólnie rzecz biorąc człowiekiem złamanym. Oczywiście z takim podejściem do siebie samej krzywdzę i tę drugą stronę związku, no wiem.
Ale obydwoje jesteśmy raczej pokiereszowani,w sumie więcej plusów niż minusów - na pewno dla niego. Dla mnie - wychodzi różnie, zależy od tego, jak radośnie/nędznie myślę o przyszłości.

View more

Myślisz, że jak po 10 latach wciąż się w nim kocham to jest to prawdziwa miłość?

Jak nie piszesz o swoim chłopcu, mężu czy ewentualnie jakimś singlu - a o czyimś kimś, najlepiej mężu i ojcu, to szukasz wymówek i Cię nie polecam.

Next

Language: English