Ja nie piję i bardzo dobrze mi z tym, nie mógłbym się czuć lepiej. Od dobrych iluś tam lat nic nawet nie choruję, zero katarów, przeziębień, kaszli, bólów głowy czy brzucha, bądź jakichkolwiek innych dolegliwości też. Po co sobie szkodzić jeszcze, skoro jest tak dobrze?.. :)
ulubiony alkohol
Piwo. Stricte piwo, a nie wyroby piwopodobne, zawierające syrop glukozowo-fruktozowy. Też nie napiję się piwa, które tylko informuje o alergenach: "zawiera słód jęczmienny". A poza tymi wymogami to już różnie. Bywa nawet, że dokładnie to samo piwo nie smakuje tak samo jak reszta tej samej marki. Kiedyś słyszałem teorię o "kropkowaniu puszek" na dnie, co miało znaczyć ile razy było ponownie gazowane (do 4 na dnie), ale to pic na wodę.

Language: English