Tęsknisz za osobami z którymi kiedyś się przyjaźnił*ś, a teraz nie masz z nimi kontaktu?

Nie. Staram się o nich nie myśleć. Zresztą większość ludzi, z którymi kiedykolwiek połączyła mnie przyjaźń, wciąż mam przy sobie.

Nie

Tęskniłam, ale z czasem przestałam

Nie 🤗

Czasem

Nie, mam wywalone na fałszywych ludzi

Zawsze jak wracam do starych zdjęć to tęsknię za jedną babką, to był super czas 🥰 raz juz odnowiłyśmy kontakt, może jeszcze raz się tak wydarzy. Takie życie jest, dobrze że mam dużo zdjęć z tamtego okresu 😀

Zdarza się.

Nie tęsknię i nie żałuję swojej decyzji. Wiele osób z mojego grona były osobami z którymi nawet nie powinnam mieć pierwszego spotkania.

Po części na pewno tęsknię…

Chociaż trudno by mi było to przyznać - bardzo.
Żałuję zerwania bardzo wielu znajomości ale wiem również że oni wszyscy radzą sobie lepiej beze mnie.
A kim ja bym był, gdyby moja chęć odnowienia znajomości skutkowałaby ich niekorzyścią?

Nie

Bardzo..

oj tęsknie czasami, chociaz jedna osoba z którą się przyjażniłem okazała się fałszywa...

Tak

nie

To że tęsknie to trochę za dużo powiedziane, ale tak brakuje mi niektórych osób.

W sumie już nie uważam że jeśli przyjaźń się rozpadła to nie była szczera albo warta

Nie, adioooos

Nie. Skoro się z nimi już nie przyjaźnie to widocznie musiał być jakiś powód. Cieszę się, że tych osób nie ma w moim życiu.

Czasami tęsknię ... za tymi z którymi los nas rozłączył. Natomiast jeśli przyjaźń zakończyła się z powodu takiego , że zawiodłem się na jakiejś osobie , skrzywdziła mnie itp. to oczywiście nie tęsknię i niech sobie żyje z dala ode mnie. ♣

Już nie.
Było miło, ale się skończyło. Doceniam, że byli. I tyle.
Bardziej ubolewam nad tym, że nie mam już żadnego życia towarzyskiego. W sensie wyjść do kogo nie mam, pogadać, głupa popalić, wysłuchać, czy sama się pożalić.

Nie, zostały wspomnienia. A przecież wszystko dzieje się po coś. Pojawiają się i odchodzą albo zostają na zawsze. 😉😉