Czy jest coś czego w życiu żałujesz ?

Żałuję toksycznego związku, bo poharatał mi psychikę. Moja terapeutka powiedziała, że mogłam z niego wyjść z zespołem stresu pourazowego, była to dla mnie tak ogromna trauma. Odebrał mi poczucie bezpieczeństwa, chciał pozbawić pasji i osobowości, odciąć od rodziny i znajomych. Zawłaszczyć mnie sobie w całości, bym była na każde jego zawołanie i spełniała wszystkie zachcianki. Ta relacja doprowadziła do mojej wyprowadzki z domu rodzinnego, na którą nie byłam gotowa, i utraty dużej sumy pieniędzy, zarobionych ciężką pracą na magazynie. Przez kilka lat żyłam w permanentnym stresie i poczuciu zagrożenia, nie mogłam być sobą. Dziś czuję wstręt i obrzydzenie na myśl o tym człowieku, mam nadzieję, że nigdy więcej go nie spotkam. Terapeutka określiła go książkowym przykładem psychopaty, choć usłyszała jedynie streszczenie tej relacji. Związku, który pozostawił we mnie trwałe ślady. Sprawił, że nie ufam ludziom i spodziewam się po nich wszystkiego co najgorsze. Wciąż jestem czujna, by w porę uchronić się przed zranieniem, mam silną potrzebę kontroli. I z całego serca żałuję tej relacji, a przede wszystkim jej skutków, z którymi mierzę się do dziś. Przeszłam przez piekło.

View more