@crejzol16

PASKUDA ♥ ( krzycz Daria! )

Ask @crejzol16

Sort by:

LatestTop

Previous

Dokończ ; Kocham , Lubię , Nie Lubię , Szanuje , Nienawidzę , Pragnę , Gardzę , Piję , Palę , Uwielbiam , Potrzebuje , Nie Potrzebuje , Nie mam , Mam, Słucham , Nie Przepadam , Śmieję Się Gdy . I prześlij to każdemu kto to lajknie .

Weroniikaxd
Kocham jeść. ♥
Lubię jeść.♥
Nie lubię być głodna. ;/
Szanuję ludzi, którzy szanują mnie. (Respekt za respekt)
Nienawidzę gdy ktoś zmienia mi plany.
Pragnę być szczęśliwa. c:
Gardzę mięsem. ( Fuu )
Piję ( no po prostu piję %)
Palę z umiarkowaniem :D
Uwielbiam zapach mgiełki arbuzowej *.*
Potrzebuję GO jak tlenu do życia. ♥
Nie potrzebuję kolejnego nadętego pajaca, który będzie się bawił moimi uczuciami. -.-
Nie mam pojęcia czego nie mam ;3
Mam wyjebane w kalorie xD
Słucham rad wszystkich na około oprócz mojej rodziny .. ;x
Nie przepadam za reggae ;/
Śmieję się gdy.. hahahahahahahhahah ja zawsze się śmieję xD

jak Ci minął dzionek ? xD

No to będzie teraz trochę do opowiadania xd
Wczoraj o 14 stwierdziłam z kolegą, że idziemy na rower. I tak jakoś w praniu wyszło, że jedziemy do jego dziadków na działkę. Okazało się, że ta działka jest parę kilometrów dalej niż przypuszczał więc trochę pedałowania było ;3 Na działce nikogo nie było to weszliśmy sobie przez płot, zjedliśmy trochę owoców i gdy już wyjeżdżaliśmy słyszę głos podirytowanego patryka " no nie chyba już gorzej być nie mogło. brama główna jest zamknięta,a my nie mamy kluczy.. " Całe szczęście inni ludzie akurat wyjeżdżali to się też załapaliśmy.
Około 15.40 na spontana stwierdziliśmy, że jedziemy odwiedzić jego tatę. Dla zorientowanych w terenie fordonu :
tatrzańskie -->galeria pomorska/wyścigowa-->łęgnowo.
tyle jechania pod górę -.-'
Stamtąd około 5 kilometrów w deszczu i błocie po drogach polnych.
Brudna ja :c
Odwiedziliśmy jego tatę nad wisłą bo był na rybach i tak jakoś zostaliśmy na noc. Spaliśmy (chociaż próbowaliśmy) spać, coś nam nie wyszło, ryby nie brały to o pierwszej w nocy sie zbieraliśmy ( znowu po tych błotach -.- ) , to o 2 byliśmy w domu w łęgnowie. Do trzeciej oglądaliśmy walkę Adamczyka -wygrarł xd
No i tak jakoś około 12 wyjechaliśmy, pół godziny później wpadliśmy na działkę ( byli jego dziadkowie wkońcu ^^ ) A potem do domu, o 16 byłam.
Taka padnięta byłam, że już chyba dobrowolnie na rower nie wejdę..
Czyli ogólnie trasa wyglądała tak:
tatrzańskie-->wyścigowa --> łęgnowo --> wisła na zadupiu--> łęgnowo --> wyścigowa-->tatrzańskie.
eh.. ja podróżnik ^^ :D

View more

Related users

Next

Language: English