Bo lubię odpowiadać na pytania innych ludzi i śmiać się czasami z @Malinowiec i @Pograzonawrozpaczy. Jedyne, co mnie wkurza, to prośba o lajki i "wojna" na lajki.
Mam dwa - "Dawno, dawno temu" (chociaż skończyłam oglądanie na początku 2 sezonu, bo dalej jakoś nie miałam siły na oglądanie) i "Tajemny krąg", który ostatnio po prostu uwielbiam xd.
Oba, bez dwóch zdań. Dante/Scarlett - po prostu bez komentarza. Czy oni mają coś wspólnego ze sobą? Przecież Scarlett to głupia gęś (jak dla mnie). Dante/Sophie - po prostu... ech. Sophie jest dla Dantego za młoda xd.
W jakim stopniu czujesz się uzależniona od internetu?
Trudno to określić. Siedzę często w Internecie, jednak potrafię się od niego oderwać, więc możliwe, że tutaj można wykluczyć maksymalne uzależnienie xd.
Nie zmieniłabym żadnej. Jestem taka, jaka jestem i chcę być. Nie mam zamiaru się zmieniać dla nikogo. Niektórzy uważają, że zmieniłam się na gorsze, jednak ja nie zmieniam się wcale. Każdy postrzega to inaczej.
Nie miałam okazji mu się przyjrzeć, ale jak na razie ujdzie w tłumie. Szkoda tylko, ze te "różdżki" czy co to tam, to podróba berła Czarodziejki z Księżyca.
Enchantix, Harmonix albo... Lovix. Wiem, że Lovix to taki "dodatek" do Believixu i pojawił się tylko w jednym czy dwóch odcinkach, ale jest fajny z tymi futerkami. Enchantix wybrałabym za to, że tutaj pokazują prawdziwą wróżkę. No i ten Magiczny Pył... Harmonix - hmmmm.... chyba głównie za stroje xd.
Czarodziejka zdecydowanie. Co prawda, nie każda czarodziejka może być dobra, ale dla ludzi jest to głównie "ta dobra" osóbka. Nie to, co czarownica. Chociaż czarownice tez bywają dobre, więc powiedzmy wprost: czarodziejki mogą mieć skrzydła *u*.