Niestety zdjęcia na ten moment nie mam, ale we wcześniejszych odpowiedziach pisałam jak wygląda mój makijaż i nic od tamtego czasu się nie zmieniło :)
Nie mam, bo jakoś bardzo nie podobają mi się.
Polecam palety cieni ze Sleek'a, Urban Decay i pojedyncze cienie z Miyo.
Nie mam pojęcia, bo jest przyszłość bliższa i dalsza... Wszystko wyjdzie "w praniu" :)
Nie, szczerze? Nie potrzebuję kolejnych kosmetyków, których w dodatku nie jestem pewna i ich nie znam. Ograniczyłam posiadane kosmetyki do minimum, zużywam je na bieżąco, a jak czegoś mi zabraknie - wybieram tylko te sprawdzone :)
Planów jest mnóstwo, ale gorzej z czasem i obowiązkami... Może coś na Sylwestra wymyślimy z Jackiem, a w następnym roku na pewno Ameryka :)
Gdybym planowała to wybrałabym się po prostu do fryzjera... Na razie nie zamierzam nic oprócz tradycyjnego podcinania końcówek, niech sobie spokojnie rosną.
Ostatnio maniaczę z moim Jackiem serial Skazany Na Śmierć, a tak to ostatnio oglądałam film Oszukane.
Nie da się tego ot tak opisać... To między innymi zaufanie, przyjaźń, szczerość, partnerstwo, opieka, bezpieczeństwo i bycie ze sobą na dobre oraz złe :)
Ogólnie chciałabym być sama sobie szefem, a zawód tu nic nie zmienia, bo jest mnóstwo osób, które np. profesjonalnie zajmują się fotografią i to jedyne zródło ich dochodów, a z zawodu wcale nie są fotografami lub inny przykład: ktoś posiada dany zawód, a kompletnie nie widzi sensu rozwijania go i zajmuje się czymś całkowicie odmiennym. Ja interesuję się fotografią, grafiką, dekorowaniem wnętrz i ogólną organizacją wszystkiego. Dlatego dążę do tego, aby się spełniać i kroczek po kroczku realizuję swój plan :)