Sadness gives depth. Happiness gives height. Sadness gives roots. Happiness gives branches. Happiness is like a tree going into the sky, and sadness is like the roots going down into the womb of the earth. Both are needed, and the higher a tree goes, the deeper it goes, simultaneously. The bigger the tree, the bigger will be its roots. In fact, it is always in proportion. That’s its balance.
Zawsze się rozumiemy,
zawsze się dogadujemy,
w drżeniu własnych dłoni odnajdujemy siebie.
Moim jedynym marzeniem
jest mówić Ci co rano "dzień dobry",
a co wieczór "dobranoc".
Trwać przy Tobie, żyć i kochać Cię.
Shake waniliowy. :)
W tej chwili nie pamiętam takiego wpisu. Wiele moich wpisów jest emocjonalna, wkładam w nie serce. Nie potrafię chyba jednak wskazać jednego najbardziej emocjonalnego.
Brzmi to bardzo źle. Bierzesz może jakieś leki?
Tak, na pewno. :) Właściwie wszystko w porządku. Obecnie mam trochę oddechu, odpoczywam. Korzystam z tego, odpoczynek mi się przyda.
A więc to wszystko tłumaczy, tak? :)
kocham
tęsknię
(nie)rozdzielam
bezgraniczne oddanie Tobie przekazuję
inaczej bym nie mógł.
Życzę powodzenia!
Nie, nigdy nie robię takich rzeczy,