Heeej! ❤️ Cieszę się, że jesteś.
To teraz pocisnęłaś. 🤣
Presja na posiadanie potomstwa jest, owszem. Myślę że na wszystkich, ale naturalnie mocniejsza na kobiety, bo one rodzą. Naturalna sprawa. Mógłbym napisać, żeby nie przejmować się zdaniem innych ludzi, itd., itd...
Powiem tak, najważniejsze to żyć w zgodzie z własnym sumieniem, a ludzie i tak będą mamrać. Najgorsza presja to ta wywierana przez rodzinę, ale prawdziwie kochający bliscy będą się radowali tym, jeśli będziemy szczęśliwi bez dziecka, jeśli tak właśnie jest i nie ma widu ani słychu na zmienię tego stanu rzeczy. 😅
Z tymi facetami uciekającymi od obowiązków zajmowania się bąbelkiem jest trochę racji. Wiadomo, co ojciec to inny, może się poczuwać i przewijać, karmić (jeśli młody/a nie ciągnie cyca), a może umywać ręce. Także myślę, że mimo wszystko zdarzy się jakaś jednostka specjalna, która będzie się zajmować dzieckiem w początkowym stadium rozwoju, tylko trzeba na taką osóbkę szczęśliwie trafić. 😄😉
Mam znajomego, który tak jak napisałaś, ucieka trochę od obowiązków bąbelkowych, ale to też wynika z relacji, jaką wykształcili przez lata z żoną XD Długo by gadać, ona jest po prostu uległa, a on nad nią "góruje".
View more