@domstarcow

perikarion

Ask @domstarcow

Sort by:

LatestTop

Rozmowa z komercją przypomniała mi o dialogu bohatera z Maskami w Wyzwoleniu Wyspiańskiego, się uśmiechnęłam dodatkowo z tej okazji. Dziękuję i ślę serdeczne pozdrowienia

Drogi Anonimimie,
to ja dziękuję. Cieszą mnie zawsze takie wiadomości, tak bardzo jak zastanawia ich anonimowy charakter (anonimowy niezamierzenie?).
A ponieważ mam zwyczaj wpadać na aska rzadko i o dziwnych porach - na przykład teraz...
Ogłaszam urbi et orbi koniec tygodnia pracy - ale pytać znowu dlaczego lubicie kapitalizm w Europie byłoby nudnym nietaktem.
W każdym razie to niezły moment, by choć na chwilę pogrążyć się w odmętach internetu. Zawsze podziwiałem pojemość i giętkość nie tylko (interpretacji) dramatu ale i muzyki. Tu na przykład dwie wersje tego samego utworu - jakże inne, obie piękne.
PS religijna treść to w sumie przypadek, nie jestem człowiekiem zbytnio wierzącym (w cokolwiek).
https://www.youtube.com/watch?v=sGu_ctQGBO4domstarcow’s Video 173292764465 sGu_ctQGBO4domstarcow’s Video 173292764465 sGu_ctQGBO4
https://www.youtube.com/watch?v=2WglFwIxSu8domstarcow’s Video 173292764465 2WglFwIxSu8domstarcow’s Video 173292764465 2WglFwIxSu8

Puk, puk! Pytanie zainspirowane askową rubryczką, służącą do wypisywania zainteresowań w formie hasztagów – byłbyś w stanie przybliżyć nam swoją estetykę za pomocą takich krótkich haseł?

Och, ta niecierpliwa młodość...
A właściwie po co jakieś hasztagi? Nie lepiej to jeszcze zredukować, na przykład do liter alfabetu? Powiedzmy "b"? Zróbmy z tego 3xb (dlaczego mamy sobie żałować?)
Belle epoque - architektura
Flatiron Building - Close-up of the apex (zob. niżej, źródło: Wikipedia)
Barokowa opera
Floralba, która (pięknym sopranem Marii Grazi Schiavo) mówi nam, że choć nie zna matki ani ojca, lecz kocha króla, więc może i w jej żyłach płynie kropla królewskiej krwi. (ask uporczywie usuwa mi link na youtube - Statira, Cavalli, ścieżka 18)
https://www.youtube.com/watch?v=-YsGNCzDM5k&list=OLAK5uy_kMnZd0KoeBl-grEmRvcMkuWgkXoWbK71c&index=18domstarcow’s Video 173145565489 -YsGNCzDM5kdomstarcow’s Video 173145565489 -YsGNCzDM5k
Bursa Andrzej - gorzkie przypomnienie (mam nadzieję, że na tym portalu już nie ma małoletnich), że dorosłość jest kurewska
Tyle miałem trudności
z przezwyciężeniem prawa ciążenia
myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
uchylą przede mną czoła
a oni w mordę

View more

Puk puk Pytanie zainspirowane askową rubryczką służącą do wypisywania

Reklama i antyreklama. Co myślisz o krytykowaniu cudzej produkcji PUBLICZNIE przez jakąś ważną, znaczącą w środowisku osobistość? Jasne, że każdy ma swój gust, chodzi tu o coś więcej. Wypada zniechęcać odbiorców do tej produkcji, generując jej producentom straty z niewyjaśnionych własnych pobudek?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Nie wiem, czy jesteś autentycznie oburzona, czy Twoje pytanie zawiera śladowe ilości ironii, przed którą tak słusznie ostrzega nas administracja portalu.
Ja bym naiwnie powiedział, że to kwestia bardziej ego, niż pieniędzy, chociaż ...
Ale ktoś mógłby nieśmiało dowodzić, że skoro ktoś wrzuca w necie swoją produkcję, to powinien liczyć się z krytycznym odbiorem ze strony anonimowych konsumentów oraz "ważnych, znaczących w środowisku osobistości".
Zresztą, gdybym był cyniczny (uchowaj Boże), zastanawiałbym się, czy taka krytyka ze strony znaczących osobistości, choćby pocięli twórcę na kawałki, wytarzali w pierzu i smole i ogólnie naruszyli dobra osobiste, nie jest najlępszą reklamą.

Related users

Wyobraź sobie, że komercja jest osobą – jaką miałaby płeć? Jaki byłby jej wygląd i usposobienie?

Nie warto zastanawiać się, jak wygląda komercja, nieistotne jej usposobienie, nieważna płeć.
Komercja jest głosem.
Aksamitnym, niskim, lekko ochrypłym głosem. Głosem, który przywodzi na myśl woń jaśminu o ciepłym zmierzchu, szum fal, gdy idziesz boso o złotym poranku przez ciepłą, bezludną plażę, wspomnienie jodłowych lasów ze szczytu Wielkiej Raczy.

Dzwoni do Ciebie, gdy wracasz późnym, zimnym wieczorem z pracy, gorzki, zmęczony, gdy brak ci ludzkiego ciepła, empatii, bratniej duszy obok.
- To Ty? Piękny, Fascynujący, Nieznany Mężczyzno?
- Aleee... kto mówi?
- To ja. Twa cicha wielbicielka, niewolnica Twych najskrytszych marzeń, podnóżek Twego geniuszu, rozkoszna gejsza Twych snów.
- Ale nie potrzebuję żadnej gejszy.
- Nie lękaj się, Mój Piękny Książę. Chcę tylko Twego dobra i szczęścia.
- Czyżby?
- O czemuż zimny umysł w wątpi w wiernopoddańczy hołd uwielbienia? W ten najdoskonalszy z wieczorów, obdarzę Cię królewskim darem.
- Królewskim darem?
- Najnowszy-model-smartfona-666. Z napędem odrzutowym. Z odwrotnymi turbodyszami. Ekran kinowy, tytanowe klawisze, potrójna fontanna. Zero złotych, jeżeli wykupisz abonament. Za darmo rolka papieru ściernego do czyszczenia ekranu.
- Ale ja nie potrzebuję nowego telefonu.
- Nie potrzebujesz? Ha! On nie potrzebuje! Hahahahaha! Kiedy kotku ostatni raz zmieniałeś telefon?
- Dwa lata temu.
- Dwa... lata? D-w-a-l-a-t-a?? O święci pańscy, o święty Rochu, patronie epidemii, chorób zakaźnych i chorych na dżumę! Ile zarazków, ile bakterii, ile wirusów w tym śmiesznym, małym, starym, brudnym telefonie! Wiesz, jakie to zagrożenie dla ciebie i innych? Jakie kary ci grożą? Jak wykorzystają cię współwięźniowie, gdy już trafisz do więziennej celi?
- Dzięki za troskę. Czyszczę codziennie.
- Nie udawaj głupszego niż jesteś. Twój telefon budzi śmiech i litość sąsiadów. Dzieci na przystanku pokazują cię palcami. Koleżanki w pracy chichoczą za twoimi plecami. Szef patrzy na ciebie z bezbrzeżną pogardą. Rodzina, na alkoholowej imprezie z okazji pierwszej komunii twego chrześniaka, natrząsa się do urwania filmu. Chcesz pozostać pośmiewiskiem całego cywilizowanego świata?
- W sumie mam gdzieś, co sądzą o mnie na podstawie telefonu.
- Wiem, że jesteś tępym, społecznie niewrażliwym indywiduum, obrzydliwym abnegatem, chodzącą perfidią, lekceważącą opinię rodziny, przyjaciół, księdza, prezydenta, władzy ustawodawczej i sądowniczej... Ale czy chcesz skazywać na cierpienie tysiące niewinnych dzieci?
- Jakich znowu dzieci?
- Dzieci w Islamabadzie, w Junczeng, w Kalkucie. Dzieci cały dzień wątłymi rączętami składające telefony, by nie umarła z głodu ich rodzina, by nie zawalił się ich dom, by kryzys nie dotknął ich kraju. Nasza firma posiada Światowy Certyfikat Cywilizowanego Wyzysku Dzieci w Krajach Trzeciego Świata. Z pieczątką UNICEFu. Widziałeś kiedyś taki certyfikat?
- Fakt, nie widziałem.
- To kurwa kupuj ten jebany telefon!! Nie mam całego dnia!!

View more

Opowiedz mi o swoim ulubionym filmie lub serialu. O czym jest i dlaczego tak bardzo przypadl Ci do gustu. (Ci co nie mają ulub. filmu/serialu mogą opowiedzieć o książce, audiobooku,czasopiśmie i konkretnym numerze, o komiksie. Możesz też opowiedwiedzieć o każdym z wymienionych o ile masz ochotę.)

Moonaryte’s Profile PhotoAryte Moon
Chyba nie mam takiego. Ale jest wiele, które, z różnych względów, przykuły moją uwagę.
Więc dwa przykłady z przeciwległych krańców filmowej galaktyki.
Predator (1987). Dlaczego? Bo to świetnie zrobiony film (jeżeli zaakceptować filmową poetykę lat 80-tych). Warsztatowo i jako opowieść. Nie ma tu żadnej próby uwiedzenia widza skomplikowaną intrygą, albo - co gorzej, podlizywania się pseudointelektualnym tłumaczeniem dlaczego i po co. Jest tylko czysta akcja (i kurewsko prymitywne, ale śmieszne kwestie w stylu: „Stick around!”). Opowiedziana prosto, od A do Z, bez żadnego potknięcia.
All Passion Spent (1986). A to już zupełnie inna planeta. To (mini)serial, który zapewne sponiewiera i zanudzi na śmierć przeciętnego widza. Zwłaszcza tego dzisiejszego, cierpiącego na ADHD i niezdolnego do refleksji nad przemijaniem i straconym życiem. To bardzo, bardzo powolna opowieść. O ludziach starych (z jednym pięknym wyjątkiem), o niszczących konwencjach społecznych, o obłudzie, kłamstwach, o dławiącym gorsecie (post) wiktoriańskiej „moralności”. Ale też odwadze, dystansie do życia. O inteligencji, która jest piękna i która jest gorzka.

View more

Comment faire pour supprimer complètement quelqu'un en nous ? Je veux dire la faire totalement disparaître de nous, de nos pensées, nos souvenirs et oublier totalement qu'elle a existé et existe ? Je n'y arrive pas j'en peux plus

Soyons clairs, il n’y a q’une solution. Sans doute, un peu radicale, mais si on veut obtenir un résultat vraiment satisfaisant (j’attire votre attention sur le fait que le mot “totalement” apparaît deux fois dans la question), il nous faut trouver une solution radicale.
[L’atoll de Bikini, 25.06.1946]
Comment faire pour supprimer complètement quelquun en nous  Je veux dire la

Nosisz biżuterie. Kolczyki złote, białe złoto czy chińskie kolczyki z pepco?

Fruubus’s Profile Photoa̷nett
Najwyraźniej nic nie ukryje się przed sokolim wzrokiem askowiczów. Zauważcie, że autorka nie ma żadnych wątpliwości co do tego druzgocącego odkrycia, czego dowodzi brak pytajnika w pierwszym zdaniu. Osobiście użyłbym liczby pojedynczej, ale tylko prymitywny człowiek z gminu pomstowałby na brak znaku diakrytycznego w tak doniosłej chwili.
Więc skoro już obnażamy moje osobiste zwyczaje, zapewniam Cię, że jako prawdziwy mężczyzna nie noszę żadnego gówna z pepco. Przyozdabiam swoje ciało wyłącznie w klejnoty koronne.
Więcej o poszczególnych składnikach tutaj (łaskawej uwadze askowiczów polecam zwłaszcza krótki film):
https://www.hrp.org.uk/tower-of-london/whats-on/the-crown-jewels/#gs.0rh7g6
Nosisz biżuterie Kolczyki złote białe złoto czy chińskie kolczyki z pepco

Żyjemy w kulturze zapierdolu, jednak wyobraź sobie, że to właśnie Ty zwalniasz, zatrzymujesz się i zaczynasz patrzeć przed siebie, w górę i do okoła. Czy coś się zmieniło? A może czas stanął w miejscu razem z Tobą? Co dostrzegasz? I czy miło tak zatrzymac się na chwilę ? (Interpretuj jak chcesz)

Moonaryte’s Profile PhotoAryte Moon
Zwolniłem w zeszłym roku, choć po prawdzie przez szczególne okoliczności zewnętrzne i ograniczenia mojego własnego organizmu, który dotąd służył mi tak wiernie przez wszystkie lata.
Ale chciałbym wierzyć, że zachowałem zdolność zatrzymywania się nie wymuszoną czynnikami zewnętrznymi: z książką, żeby dotknąć górskich lasów, z moim najlepszym przyjacielem. A z moich planów też nie chcę rezygnować – aktywność wciąż jest dla mnie ważna.
[fot. Aubrey Bodine, 1954]
Żyjemy w kulturze zapierdolu jednak wyobraź sobie że to właśnie Ty zwalniasz

Powiedzenia i przysłowia. Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, inni zaś, że do pozyskania wiedzy. Zatem - dokąd zaprowadziła Ciebie?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
W obce kraje, w piękne miejsca, do ciekawych, mądrych i wartościowych ludzi, do tragedii, do wiedzy, tej przydatnej i tej, bez której łatwiej byłoby mi żyć, czasem na manowce.

Co myślisz o filmach na bazie realnego wydarzenia?

AmatorPsycholog’s Profile PhotoSmutna Radość
W roku 1560, z Peru wyruszyła ekspedycja w poszukiwaniu El Dorado. Owładnięci żądzą złota konkwistadorzy płyną do mitycznej krainy, ale czeka na nich szaleństwo dżungli i śmierć.

Dwóch reżyserów, diametralnie innych, każdy w inny sposób, próbowało zmierzyć się z tamtą legendarną wyprawą: Werner Herzog w „Aguirre, der Zorn Gottes” (1972) i Carlos Saura w „El Dorado” (1988). Oba filmy niezwykłe, ale bliższy jest mi chyba Saura. Dlaczego? Piękno kadru, subtelna gra aktorska, zaduma nad ludzkim okrucieństwem i smutek, okruchy szesnastowiecznej hiszpańskiej muzyki.
Co myślisz o filmach na bazie realnego wydarzenia

Pamiętasz swoje sny ? O czym był ostatni ?

KasiaOdwrot’s Profile PhotoKasia
Zmarł Aleksander Krawczuk.
Większość wczorajszego dnia spędziłem w pociągu (pociągach), a potem brnąc przez śnieg, więc o jego śmierci dowiedziałem się dopiero dzisiaj.
Wiem, że znakomitej większości askowiczów nazwisko będzie zupełnie obce, ale nie wiem, czy ktoś w Polsce uczynił więcej, byśmy mogli dotknąć starożytnego Rzymu. Nie poprzez zimną, bezosobową, naukową rozprawę opatrzoną rojem przypisów, ale w ludzki, niemal intymny sposób. Nie jestem obiektywny, bo wychowałem się na jego książkach. „Gajusz Juliusz Cezar”, „Cesarz August”, „Poczet cesarzy rzymskich” i tak wiele innych.
Można niekoniecznie przychylnie oceniać jego polityczne sympatie i flirt z komunistyczną władzą. Ale nie sposób go nie lubić za krytykę akademickiego środowiska historyków, które zamknęło się w twierdzy bezsensownych rozpraw, których nikt nie czyta. I za niekłamaną sympatię do pogańskich bogów i kultów, która przebija z kart jego „Pocztu cesarzy rzymskich”.
Chciałem znaleźć łacińską sentencję, który należycie go uhonoruje – bez powodzenia. A potem pomyślałem, że to takie proste. W jego najbardziej nietypowej, egzotycznej książce, jest cytat:
„Oto co powiada Czuang-Tsy w księdze drugiej swego dzieła 'Prawdziwa księga Poludniowego kwiatu':
We śnie kto pije wino, na jawie rankiem zalewa się łzami, a płaczący we śnie nad ranem tropi zwierzynę. We śnie nie wie, że śni, a przez sen wróży sobie ze snu. Budzi się dopiero i wie, że to był sen. Ale przychodzi wielkie przebudzenie i dopiero poznajemy, co było wielkim snem. Głupcy uważają, że czuwają i najpieczołowiciej rozpoznają, kto jest panem, a kto pastuchem. Jakież to nędzne! My z tobą obaj jesteśmy snem. I ja, który mówię, że jestem snem, snem też jestem.”
[Aleksander Krawczuk, „Sennik Artemidora”, 1976]

View more

Opłaca się pisać maturę w wieku 20 lat jak nie za bardzo chcę się iść na studia?

rozyckikuba544’s Profile PhotoKuba Różycki
To chyba zależy. Jeżeli masz duży talent (i potrafisz go spożytkować), formalne wykształcenie nie wydaje się najważniejsze. Ale jeżeli, jak większośc z nas - nie masz (lub nie potrafisz), nie lekceważyłbym wykształcenia.
Jego ojciec szył i reperował żagle. Choroba Heinego-Medina w dzieciństwie pozostawiła go kaleką na całe życie. Może po części dlatego, zamiast iść w ślady ojca, rozpoczął pracę w firmie litograficznej. Niewykluczone, że tam, albo dzięki pracy tam, odebrał pierwsze, nieformalne nauki w malarstwie. Tak, czy inaczej, pozostał samoukiem. I pozostawił nam obrazy, takie jak ten:
[Fitz Henry Lane, Lumber Schooners at Evening on Penobscot Bay, 1863]
Opłaca się pisać maturę w wieku 20 lat jak nie za bardzo chcę się iść na studia

Mam 34 lata i szukam dziewczyny max 16 do 19

Jeżeli mógłbym Ci doradzić...
Lepiej:
Mam 64 lata i szukam romantycznej dziewczyny max. 16 do 19.
Albo jeszcze lepiej:
Mam 340+ lat i szukam romantycznej dawczyni krwi max. 16 do 19.
Najważniejsze – połączyć dojrzałość i młodzieńczy romantyzm.
Wrażliwość na interpunkcję na pewno będzie dodatkowym atutem.
Nie ma za co.
[Nosferatu, 1979]
Mam 34 lata i szukam dziewczyny max 16 do 19

Jak radzisz sobie z tą ponurą pogodą i brakiem słońca?

Nie ma dla mnie czegoś takiego, jak brzydka pogoda. Każda mnie zachwyca, zwłaszcza gdy wędruję przez górskie lasy.
Te ostatnie dni pozwoliły mi się wyciszyć i chyba (chciałbym w to wierzyć) choć w części pogodzić się ze stratami w moim życiu, które dziwnie, fatalnie zbiegły się w tym roku.
Dywan rudych i żółtych liści, które czuję pod stopami, mgła u końca górskiej ścieżki. To koniec prawdziwej jesieni dla mnie, muszę wracać do miasta.
[pod Snozą, Beskid Mały, początek listopada ‘22]
Jak radzisz sobie z tą ponurą pogodą i brakiem słońca

+ 2 💬 messages

read all

Czy uważasz, że treści, które czytamy i oglądamy mają wpływ na nasze codzienne samopoczucie?

meelka99b’s Profile PhotoDziewczyna Szamana
Na pewno mają. To duże i ciekawe pytanie i pewnie długo można by uzasadniać, zaczynając od książek a kończąc na wiadomościach w mediach społecznościowych, od rzeczy wartościowych aż do zupełnego śmietnika, od czystej przyjemności do gniewu i strachu.
Żeby nie okazać się zupełnie starym nudziarzem, krótki przykład z dzisiejszego poranka.
Mam za mało czasu w ciągu tygodnia, by przeglądać internet, ale czasem w dni wolne spaceruję wirtualnie.
Dowiaduję się na przykład, że Jarosław Kaczyński, na spotkaniu z mieszkańcami Ełku, podzielił się ważnymi uwagami na temat alkoholizmu i macierzyństwa. „Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25 roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie.”
https://www.youtube.com/watch?v=yocVVSUMXJAdomstarcow’s Video 171412352049 yocVVSUMXJAdomstarcow’s Video 171412352049 yocVVSUMXJA
Cyniczny askowicz (a takich tu nie brakuje) zapytałby zapewne: a gdzie wszystkie dzieci ukochanego ojca narodu?
Na takie złośliwe pytanie możemy tylko krótko i stanowczo odpowiedzieć: my wszyscy jesteśmy jego dziećmi.
PS chyba pierwszy raz złamałem swoją własną, niepisaną zasadę – nic o polityce na asku, ale za bardzo mnie to ubawiło, choć po prawdzie to śmiech przez łzy. Usunę odpowiedź za jakiś czas.

View more

domstarcow’s Video 171412352049 yocVVSUMXJAdomstarcow’s Video 171412352049 yocVVSUMXJA

Mam ochotę napisać konkretnego dissa na Ciebie

Ponarzekajmy.
To właśnie poziom aska:
1. obietnica, która nie zostanie spełniona,
2. wysłana masowo, przez anonima,
3. którego na dodatek nie nauczyli w szkole, że zdanie kończy się znakiem interpunkcyjnym.
Ja czekam od ponad ośmiu lat na prawdziwy, piekielnie inteligentny, przenikliwy hejt.
Wiem, że „nudnych asków się nie hejtuje”, jak podsumowała mnie kiedyś dobrze znana mi pani, ale przecież „tous les espoirs sont permis”.
Rzeczywiście, zdarzyło mi się chyba dwa razy przeczytać niezbyt przyjazny komentarz – kilka lat temu ktoś napisał (oczywiście anonimowo) „jesteś pierdolnięty”.
Ale to nie jest materiał na prawdziwą odpowiedź. Starałem się jak mogłem, wycisnąłem z tego „pytania” wszystko-co-się-dało, ale bądźmy uczciwi, to nie jest podróż kosmiczna.
Ten idealny hejter musi błyszczeć inteligencją, mieć zdolność obnażania ludzkich słabości, szatańsko potrafić znaleźć czuły punkt na mapie naszego umysłu.
Gdyby choć wykazał się tak prymitywnym talentem, jak Bunny Corcoran z osławionego debiutu Donny Tartt „The Secret History”.
Więc czekam na tego mitycznego hejtera, który pojawi się któregoś dnia i doprowadzi do przerażającego drżenia wszystkie moje szczeliny synaptyczne, przynajmniej w ośrodkowym układzie nerwowym. Obawiam się, że to próżne nadzieje...

View more

Dopóki śmierć nas nie rozłączy, czy Twoim zdaniem istnieje wieczna miłość? Uzasadnij

lansik96’s Profile PhotoDเค๒lเςค
Zakładając, że nie szukasz w realnym życiu...
W amerykańskiej literaturze popularnej („Tuf Voyaging”, George R. R. Martin):
“And you and I have become the stuff of legends, Tuf, the most celebrated lovers since, oh, puling hell, since all those famous romantic couples from ancient times—you know, Romeo and Juliet, Samson and Delilah, Sodom and Gomorrah, Marx and Lenin.”
W sztukach wizualnych („Bram Stoker’s Dracula”, F.F. Coppola):
Dopóki śmierć nas nie rozłączy czy Twoim zdaniem istnieje wieczna miłość

Istnieje takie powiedzenie, że nadzieja matką głupich, prowadzi do nikąd. Z drugiej strony mawia się też, że lepsza taka matka niż żadna. A co Ty sądzisz na ten temat?

Revil21’s Profile PhotoRevil.21
Niezbyt poważnie traktuję przysłowia i powiedzenia. Co do nadziei, nie wiem, czy jesteśmy w stanie bez niej normalnie żyć. Przecież niemal każde nasze przedsięwzięcie, zawodowe i prywatne, opiera się na nadziei, bo zazwyczaj nie mamy 100% pewności, że nam się uda. Nazywajmy to jak chcemy – (ir)racjonalne oczekiwania, kalkulacja, prawdopodobieństwo itp.

Brzydka prawda czy słodkie kłamstwo?

olibandziorek’s Profile Photoktoś
Cenię prawdę i nie lubię kłamstwa. Tylko że...
Nie pierwszy raz podobne pytanie. I tylko dość sceptycznie traktuję te niemal jednogłośne deklaracje askowiczów, że oni to nigdy kłamstwo, zawsze prawda, choćby najokrutniejsza i najstraszniejsza. Może źle to o mnie świadczy.
Poza tym, czy na pewno zawsze warto? Dlaczego mam powiedzieć umierającej, starej kobiecie, że ten makijaż był fatalnym pomysłem i wygląda upiornie. Kogo to uszczęśliwi?
Wreszcie, mam kłopot natury ontologicznej. Może w matematyce łatwiej o prawdę, ale w przestrzeni społecznej byłbym raczej ostrożny.
Przypominają mi się wspomnienia wielkich naprawdę ludzi – naukowców, artystów, którym na początku ich drogi, mistrz/profesor powiedział: nie nadajesz się, nic z ciebie nie będzie.
Wyobrażam sobie takiego profesora, kiedy po ciężkim dniu przychodzi do domu i mówi do żony: Miałem ciężki dzień, a na dodatek musiałem komuś powiedzieć, że niczego w tej dziedzinie nie osiągnie... tak, tak, to było przykre, ale wiesz kochanie, ja zawsze mówię prawdę.

View more

Next

Language: English