Nie mogę sobie wybaczyć nie dojrzałego podejścia do pewnych spraw. Teraz gdy już zmieniam się na lepsze, cierpię za błędy przeszłości. To jest trudne. Nie radzę sobie z tym. Czuję się jakbym powoli umierał.
potrafisz przyznać się do błędu.. czy może starasz się jakoś usprawiedliwiać np. błędne myślenie?
Przyznaję się do błędów. Chociaż też jest to zależne od tego co zrobiłem. Jeśli to jest dla mnie ciężkie to boję się przyznać, ale w końcu się przyznam. Nie potrafię długo dusić w sobie.
Dużo osób twierdzi że tak jest. Wszyscy mi to powtarzają. A ja w to uwierzyłem. Więc wierzę że jestem wyjątkowy. A może to ja jestem zwykły a wszyscy inni są wyjątkowi?
Według mnie to miłość jest sensem. Zawszę chcę kochać i być kochanym. To jest ciężkie i mocno przejebane, ale samotność jest jeszcze gorsza. Ja czuję że ktoś przy mnie jest jak kocham. Znajomi, przyjaciele czy rodzina to coś zupełnie innego. Potrzebuję kobiety z którą mogę być i dzielić codzienny trud. To jest piękne. Od zawsze widzę w tym sens, ale czasami nie ma miłości i wtedy pogrążam się w agonii https://youtu.be/PK2-JkoaPUM
Hmm ciężkie pytanie. Nie udało mi się zmienić mojego dziecinnego podejścia do pewnych spraw. Ogólnie jestem dziecinny. Tego chyba nigdy nie zmienię. Kiedyś próbowałem bo mi to przeszkadzało, ale teraz to akceptuję i nawet mi się to podoba. Prawdopodobnie jeśli będę miał chęci i siły to będzie mój wielki powrót na aska. Tylko żeby jeszcze ktoś czytał...
Gdzie kurwa jest stary Krzysiek.. Pomoz mi bo nie daje rady. Chce starego Krzysia. Chce tak bardzo chce.
Ja już nie wchodzę na aska ale w sumie to mi się teraz przypomniało że istnieje taki serwis. No więc mogę wiedzieć kim jesteś i o co chodzi? W sumie mocno się zaciekawiłem :3
Może powinien żyć pełnią życia. Nie zamartwiać się problemami bo to na czym się skupiasz do Ciebie wraca. Najlepiej cieszyć się każdą pierdołą i zawsze być uśmiechniętym może wtedy będzie się szczęśliwym. Nie wiem jak ty ale ja wierzę w karmę więc to co robisz może do Ciebie wrócić ze zdwojoną siłą dlatego najlepiej być dobrą osobą. "Ludzie są stworzeni, żeby ranić się nawzajem."- Fujishima, Maiko
Zdjęcie troszkę nie aktywne bo sprzed dwóch miesięcy, ale cóż nie mam ładnego z teraz. Sorki że tak rzadko odpowiadam ale nie chcę zaśmiecać aska pierdołami wolę napisać coś ciekawego. "Rozejrzyj się dookoła a zobaczysz ludzi bez których ten świat byłby lepszy"~Yagami, Raito
Hmmm. Jak mi mija życie? Ostatnio bardzo się poprawiło. Jestem szczęśliwy tak jak kiedyś. Ostatnio jestem chodzącym optymistą! :D Jest zajebiście tylko nie czuję atmosfery świąt :C Gomen nasai za brak odpowiedzi przez miesiąc ale jakoś musiałem się pozbierać i nawet nie wiedziałem jak odpowiedzieć na pytanka :/ ,,Przepraszam za spóźnienie ale zbłądziłem na drodze życia"-Hatake, Kakashi
Chyba tylko w niebie nie... Na świecie jest wszędzie. Niektórzy się żywią nienawiścią. Większość z nas nienawidzi. Przez nienawiść ranimy siebie nawzajem. W sumie to nie wierzę już w ludzi. Nienawiść opanowała prawie cały świat. „Nie płacz. Jeśli przedrzesz się przez las cierpień, ujrzysz przed sobą jezioro szczęścia. Nie ważne jak bardzo zabłądziłeś, zawsze jest jakieś wyjście” https://www.youtube.com/watch?v=2pZ-UpjtlXY
Dziękuje tobie również życzę miłego dnia Tygrysku <3 „Zobacz Stein, jaki świat jest mały. Jest niczym więzienie otoczone chmurami. Jednakże uda Ci się odnaleźć w nim właściwe miejsce. Żegnaj” https://www.youtube.com/watch?v=-ePqMUQTIkI
Dla mnie..? Myślę że jak byś mi złamała rękę to by bolało. Hmm jeśli chodzi o ból to jest dużo rzeczy które bolą... Za dużo by wymieniać ale najgorsze uczucie to jak dostaniecie coś wspaniałego a później to znika. Po prostu tego nie ma. pamiętacie jak byłem szczęśliwy..? Pewnie tak bo było to 2 miesiące temu. Ile ja bym dał żeby być tak szczęśliwym jak wtedy.''Jesteś całym moim światem, Bez ciebie wszystko traci sens, Zostańmy razem aż do samego końca"
Myślę że człowiek umiera po to żeby nie przeludnić świata. Pewnie jak byśmy nie umierali to w końcu byłoby nas tak dużo że część ludzi co jakiś czas była by odstrzelana albo byli by zabijani w jakiś inny sposób. Po za tym tym życiem na ziemi pracujemy sobie na te życie po śmierci.
Senpai, jak się dzisiaj czujesz? Wszystko gra czy raczej nie?
Miło mi że piszesz i zwracasz się do mnie Senpai. Aktualnie czuje się bardzo źle. Już wyprało ze mnie uczucia. teraz cierpię bo nic nie czuje. Nie da się nawet opisać mojego wyrazu twarzy. Czuje tylko w środku że moje życie się skończyło. Ja.. ja już nie mam życia.