na temat wygladu nie byly jakies nadzwyczajne, lepsze i wiecej dla mnie znaczace sa te dotyczace mojego charakteru i rzeczy z nim zwiazanych. ostatnio dostalam taka wzruszajaca litanie jaka to jestem kochana od Marty <3
chyba nie chciałabym się zmieniać, bo bym była już inną osobą i nie przeżyłabym tego, co przeżyłam, no bym pewnie podjęłabym inne decyzje, poznała inne osoby i w ogóle. ale jeśli już to dodać opcję "większa pewność siebie" do charakteru i "trochę ładniejsza" do wyglądu :>
nie jest źle. mam za sobą wszystkie matury pisemne. gdy skończy się cały ten majowy koszmar i będę mogła odetchnąć... to będzie lepiej. ogólnie to się trzymam w miarę dobrze, ale dopiero od kilku dni. jestem chora, czułam się mega źle, ale teraz przynajmniej nie umieram z zimna i w miarę normalnie przesypiam noce. czasami mam króciutkie chwile zwątpienia, no ale... nie ma tragedii. już. chyba. nie wiem sama.
ostatnio gdy musiałam pomyśleć, to pojechałam na bulwar. posiedzieć na zimnym jak pies murku i pogapić się na ciemne morze. sama, w zimną i wietrzną noc. brr. wolę jednak morze, gdy dobrze je widzę. a najpiękniej wygląda na samej plaży przy NIESŁONECZNYM niebie. moje ukochane miejsce? jakiekolwiek przy morzu. najlepiej chyba czułam się na plaży w Jastrzębiej Górze. to chyba tam powinnam zamieszkać, haha. moje niespełnione nigdy marzenie. osiedlić się w drewnianym domu na plaży. drugim takim miejscem jest mój dom i pokój. w końcu mogę powiedzieć, że cudownie czuję się we własnym domu i strasznie się z tego cieszę. tak czekałam na przeprowadzkę i przynajmniej się nie rozczarowałam ♥
pytać Marshala Begone o muzykę, to jak samemu skazać się na trzydniowy monolog :> ale skoro spytałaś, to zakładam, że brałaś to pod uwagę.nie umiem w krótki sposób odpowiedzieć czego słucham. kilka zespołów, które zaliczają się do moich ulubionych umieściłam w opisie profilu. łatwo zauważyć, że te napisane wielkimi literami należą do mojej ciasnej, najlepszej piątki, która długo się nie zmieni. ogólnie mój gust zamyka się w : rock, midwest emo, emo, pop-punk, rock, (70's, ale nie tylko) punk, indie, post-hardcore, metal, alternatywa, trip-hop, post-rock, post-punk, new-wave, electro (+ jakieś tam imprezkowe bity czasem).jednego utworu na pewno Ci nie polecę, bo nie potrafię wybrać jednej rekomendacji, przykro mi. dam Ci kilka utworów, których ostatnio lubię słuchać i postaram się o różnorodność.1. letlive. - Virgin Dirt https://www.youtube.com/watch?v=g--fy83mM902. Cage the Elephant - Come A Little Closer https://www.youtube.com/watch?v=KVYup3Qwh8Q3. Balance Problems - A Ring Around The Moon https://www.youtube.com/watch?v=VW2DbXbldEc4. Blink-182 - Always https://www.youtube.com/watch?v=CvtJVku_mJw5. Rufus - Desert Night https://www.youtube.com/watch?v=atRKZIKBm7A6. Depeche Mode - Just Can't Get Enough https://www.youtube.com/watch?v=msARqF8Wshk7. I am waiting for you last summer - Obsessed by (feat m. of iamthemorning) https://www.youtube.com/watch?v=83VKOmuolLE8. Chiodos - Why The Munsters Matter https://www.youtube.com/watch?v=5__Fr6AyHqI9. Deftones - Anniversary of An Uninteresting Event https://www.youtube.com/watch?v=qijFugzs0dw10. La Dispute - Safer in the Forest / Love Song for Poor Michigan https://www.youtube.com/watch?v=C4uAEWENsAsmogłabym tak ciągnąć w nieskończoność, no ale... proszę bardzo. nie dałam nic Brand New, bo moja chora miłość do nich jakoś mnie powstrzymuje przed sprzedawaniem ich komuś z zewnątrz hahah.
Pierwsze Isu pytanie do obserwowanych: Co myślisz o substancjach psychoaktywnych? Miałeś/aś z nimi doświadczenie? Czy podoba Ci się propagowanie ich zażywania np na asku lub w teledyskach?
pewnie, że propagowanie tego świństwa jest bez sensu. po co niszczyć ludzi? i to tych młodych, najbardziej podatnych na wpływy? po obejrzeniu w gimnazjum "Requiem dla snu" (który zaliczam teraz do moich ulubionych filmów) jeszcze dokładniej zrozumiałam co narkotyki mogą zrobić z człowiekiem i, przepraszam bardzo, ale nikomu nie życzę ani śmierci, ani amputowania ręki, ani szpitala psychiatrycznego, ani niczego, co w gruncie rzeczy jest krzywdzące. może gówno wiem, ale nie miałam z tym bezpośredniej styczności. moim zdaniem jest to złe i tyle. może ktoś potrafi zażywać substancje psychoaktywne w jakiś określony sposób, który nie robi większej krzywdy, ale nie wnikam w to, nie będę wnikać i i tak moim zdaniem to głupota. dziękuję za uwagę.
Jaką melodią można by opisać szczęście według Ciebie? Chciałbym stworzyć playlistę, która byłaby przeładowana ów uczuciem. ;)
mówiąc "melodia", masz na myśli jakiś utwór? kurczę, tak chcę odpowiedzieć na to pytanie, a nie mogę znaleźć nic sensownego.na tą chwilę odbieram szczęście jako taką beztroską podróż cadillakiem z ukochanymi osobami (OK, ONE WSZYSTKIE NA PEWNO SIĘ TAM ZMIESZCZĄ. OK DOBRA, TO KILKOMA DOBRYMI FURAMI) gdzieś w jakieś cudowne miejsce. które dostarczy nam maksimum szczęścia. a do takiej trasy idealnie pasuje piosenka The Kooks. http://www.youtube.com/watch?v=wh_-IoHD6oM
widzę tą radykalnie spadającą liczbę obserwatorów. ale budzi mnie "Biegnijmy" Kwiata. to miał być taki troll, ale tak zostało. nic tak nie motywuje o 6 rano jak to.JA NAPRAWDE TO POWIEDZIALAM ;______;
Dlaczego tak bardzo lubisz korzystać ze strony Ask.fm?
narzucacie mi opinię. od razu muszę "bardzo lubić" ! hm, głównie jestem wdzięczna za poznanie kilku świetnych osób. po drugie mogę wypowiedzieć się na każdy temat całkowicie po swojemu. lubię odpowiadać na pytania, no i hmm... ćwiczę przykładne budowanie zdań (zaczynając niemal wszystko małą literą, no to mózg ahahaha).