Haha, na fejsbuku. Poznalibyśmy się już we wrześniu, ale ten głupek bał się do mnie napisać. XD Dopiero ja musiałam wziąć sprawę w swoje ręce i poznaliśmy się w lutym. XD
treningi karate wyglądają tak samo jak treningi boksu i boksu tajskiego tylko bez trzymania przeciwnika i uderzen w twarz, a stereotypy mówią ze jest słabe