Rozbiłam nowy związek mojego byłego. Za to jak mnie zranił nie pozwolę, żeby był szczęśliwy. Przez niego muszę chodzić na terapię, ten gnój nie zasługuje na szczęście.
Warto było ?. Raczej nie , bo zachowałas się w pewnym sensie jak on . A trzeba mieć swój honor . I być lepszym .