@femaleleader

Mrs. Stark

Jᴜꜱᴛ ɢɪᴠᴇ ᴍᴇ ᴀ ᴘᴀɪɴ ᴛʜᴀᴛ I'ᴍ ᴜꜱᴇᴅ ᴛᴏ: https://justpaste.it/Heat-and-Iron-XIV

Selfish_Bastard_’s Profile PhotoStark
You love him, you do. And here's the miracle: he loves you too.
Then you are allowed to h͇a͇v͇e͇ him.
•••
And here's a tragedy: it's - maybe - not enough. Guess what? You are ̷n̷o̷t̷ allowed to save him.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
{ https://justpaste.it/Heat-and-Iron-XV }
Jᴜꜱᴛ ɢɪᴠᴇ ᴍᴇ ᴀ ᴘᴀɪɴ ᴛʜᴀᴛ Iᴍ ᴜꜱᴇᴅ ᴛᴏ httpsjustpasteitHeatandIronXIV
❤️ Likes
show all
spectre_’s Profile Photo kakuzusenpai_’s Profile Photo ZielonoMiodowy’s Profile Photo BLONDHVNTER’s Profile Photo sorceress85’s Profile Photo star__dust__rebel’s Profile Photo andyswinter’s Profile Photo CHVOSLVDY’s Profile Photo
🔥 Rewards
show all
Selfish_Bastard_’s Profile Photo spiderparkerman’s Profile Photo del_8d9be07b_da6a_4c8a_ae5b_53919c2aea9b’s Profile Photo uni_fan_rp’s Profile Photo Nocturn_Hawk’s Profile Photo bluehydrangea_’s Profile Photo NIK0LAJEWNA’s Profile Photo TR4G1C4LLY’s Profile Photo rightpartner’s Profile Photo

Latest answers from Mrs. Stark

Pytanie: Każdy ma jakieś wady, jaka jest Twoim zdaniem największa wada Tony'ego?

Największa i jednocześnie najmniejsza, ale nad wszystko przewidywalna; przeklinam, rozszarpuję, rozdrabniam go w myślach za to, że na przestrzeni ponad dwóch tysięcy dni omamił mnie – nabił (oczywiście, że jeden ze swoich ulubionych przedmiotów) w butelkę do tego stopnia, że widzę jego zalety jako rewers wad. Nie na odwrót, bo łapię się na tym, że ubóstwiam w szczególności tę obrobioną żelazną okrywą szkatułkę złych myśli z ostrymi kantami; gładko kochać spopularyzowanie pewnego, heroicznego, ale takiego? Wymagająco. I sycąco.
Można też przejść od razu do pigułki: najcięższą zbrodnią tego paskudnika jest to, że kwalifikuje się do wyzwania nie do zastąpienia.
Pytanie Każdy ma jakieś wady jaka jest Twoim zdaniem największa wada Tonyego

Istnienie w niebycie. Czym jest uwarunkowane?

MattieyB’s Profile PhotoBarman Matt.
— “Szukaniem połowy własnego cienia pod szklanym kloszem;
Staram się coś powiedzieć, ale do głowy napływają niewłaściwe słowa albo różne od tych, które koczują na mieliźnie myśli. Próbuję sama siebie poprawić – wychodzi gorzej. Tracę wątek. Niemal tak, jakbym była rozszczepiona, dwuczęściowa i sama ze sobą bawiła się w ganianego. Bo po środku rozwidlenia mnie jest wielki abażur, więc gonimy się wokół niego [bilans:] i tamta druga ja zawsze zna właściwe słowa, ale TA ja nie może często tej drugiej złapać.
Istnienie w niebycie Czym jest uwarunkowane

Pepper, jak wpłynęła na Ciebie utrata ukochanego?

Zimny powiew wzbił w powietrze nagrzany latem kurz skrytych alejek obaw. Nie poruszył jednak liściem topoli i nie zachybotał czubkami sekwoi. Nie zakołysał nawet płomieniami znicza – tego aktu nie będzie. Zakończyłam ten grobowo bezradny spleen w tył i naprzód, rozpoczynając dekret gotowości. Absolutnej. ??????????; utrata życia nie jest najgorszą rzeczą. Agonalnym obłędem okazuje się ubytek tego, po co się żyje. ...??? ?? ?????????
ˢᵉᶰˢᵒʳ⁾: W najskrytszych zakamarkach mojego ciała coś się poruszyło, zarysowało na powierzchni. Płuca nabrzmiały cudownym rdzeniem krajobrazu. ᴱᶠᵉᵏᵗᵒʳ⁾: Swoją obecność wplatam w ciemne kosmyki i nawlekam między sfatygowanie umęczone palce. Do ciasnego splotu dłoni. Ruszamy prosto w jamę przyszłości.
???. ?? ???? ??????? ????ą???, pomyślałam. I byłam pewna.
Nadal jestem.

View more

Pepper jak wpłynęła na Ciebie utrata ukochanego

Pepper czy małżeństwo ze mną nie jest najlepszą rzeczą jaka Cię spotkała?

Selfish_Bastard_’s Profile PhotoStark
Jako zatroskana żona muszę prężyć, analizować i pobudzać Twój genialny zmysł, tak więc pod publicznym pręgierzem możesz sam wysunąć odpowiedni wniosek, jeśli stwierdzę, że napełniasz mnie całą - i to bezlitośnie - treścią wszystkiego; życia. Bestio.

Pepper, czy umawianie się z playboyem było dobrą decyzją?

W końcowym rezultacie? Jedną z najlepszych. Jestem nawet skłonna zarekomendować – podpisać się swoim panieńskim nazwiskiem. To prawdziwa rewia starań, ale i laur nagród, szczególnie okraszony pewnością. Proverbium: nie można kochać kogoś, kto tylko szuka możliwości, by uciec. Tym bardziej w bok. Ale już (wręcz!) zalecanym jest, by delektować się kimś, kto skorupę z maniackich gestów, impulsów nie otacza pustym środkiem zachcianek, a wypełnia i otocza uleganiem, przedłożeniem nad wszystko scalających – wspólnie przeżytych chwil, jak przyjemny lep. Uświadamia, że po raz pierwszy w życiu chce być tym jedynym.
Tak... zalecam każdemu bycie prywatną - jedyną spośród miliardów - przepustką, realizacją fantazji i wyobraźni.
Pepper czy umawianie się z playboyem było dobrą decyzją

Czy on daje Ci szczęście?

Jak widać – z drańską precyzją, regularnością; od klinicznej nawałnicy przejmujących dotyków, szelmowsko zrozumiałych spojrzeń, smakujących trzeźwość umysłu i nagość uczuć. Przez urealnienie zapomnianej sprzeczności w zestawieniu: przeżywać w myślach a przeżywać naprawdę. Do bycia świadomością, pewnością, podstawą, że to szczęście naprawdę istnieje.
Czy on daje Ci szczęście

Language: English