Nie wiem. Nie interesuje się tym. Jakby mnie ktoś zapytał lata temu jak interesowałam się bieganiem to może bym odpowiedziała. Coś mi świta liczba 40, więc może gdzie tyle km ma maraton.
Nawet w wolnej chwili myślę, na okrągło, że aż głowa boli. Najbardziej intensywnie odpala się przed spaniem. Może tylko podczas snu nie myślę, chociaż sny skądś się muszą brać. Mam takie chwile, że jestem w górach albo nad morzem i się odprężam, ale dalej o czymś myślę tylko, że już skupiam się na jakiejś jednej sprawie.