Kiedyś w szkole rozmawialiśmy o tym jakie znaczenie jest przypisane słowu "dom". Wtedy nie do końca rozumiałam, że moja odpowiedź była niepełna. Odpowiedziałam, że dom to miejsce, do którego wracam po szkole, miejsce, w którym śpię i gdzie ogólnie czuje się bezpiecznie. Długo się nad tym nigdy nie zastanawiałam, no bo w zasadzie po co.
Teraz, po tych kilku latach już wiem, że byłam niemal całkowicie w błędzie. Przekonałam się o tym kiedy poznałam człowieka, który stał się dla mnie domem. To do niego wracałam, on po każdym złym dniu potrafił mówić mi godzinami o największych glupotach, tylko po to abym nie myślała o tym co bylo nie fajne. To przy nim zasypiałam i myślałam, że tak już zostanie na zawsze. Nie musiałam znajdować się w konkretnym budynku, aby czuć się jak w domu. On był moim domem i teraz każdej nocy myślę o tym, jak bardzo jestem bezdomna.
View more