piszę, ale sporadycznie, bo w sumie mi się nie chce, ale jak mnie coś najdzie to pisze i pisze (żal)... generalnie myślałam, że to pomoże, ale gówno pomogło... zabieram się za robienie obrazkowego(w wersji tumblr) pamiętnika na moich ścianach będzie pięknie 8))
artystyczny nieład (burdel) lepiej nie będę publikować ;O . . . . czy tylko ja tak mam, że jak szukam czegoś konkretnego to kurwa nigdzie tego nie ma ? >.< biber padł przede mną na kolana dziffki zazdrość was zdziera wiem ha!
śpię po badaniach, bo strasznie mnie to wymęczyło, ogarniam pokój i siebie też hahah, później wpada misiek i jedziemy do niego, next łyżwy na narodowym z jego rodzicami emm... taka sytuacja, a później dziki sex gdzieś w krzakach albo nie bo zimno... to w łazience w mc 8))
jeszcze, żebym miała czym.... jest mi zimno, wyglądam jak jakiś nieokrzesany orangutan, który wyszedł właśnie z buszu i jem paluszki, myślę : kurwa, ale tu zimno, boli mnie wszystko, jest już 24, a ja jeszcze się nie wykąpałam i do jasnej cholery kończą mi się paluszki .__.