namęczyłam się przy tym bo musiałam ogarnąć czy oby nic się nie powtarza i wgl te * i wszystko inne , sporo wysiłku mnie to kosztowało.. idź mi po czekoladowego cukierka, bo właśnie tyle kalorii spaliłam pisząc to :D
popieściło Cie prądem na wieczór ? >.< *jesteś kochana *bardzo kochana *kocham cię bardzo *bardzo kocham cię *bardzo cię kocham *kocham bardzo cię *cię bardzo kocham *cię kocham bardzo *kochana jesteś *kochana bardzo *wszyscy cię kochają *kochają cię wszyscy *cię kochają wszyscy *cię wszyscy kochają *ty kochasz wszystkich *kochasz ty wszystkich *ty wszystkich kochasz *kochasz wszystkich ty wiem dużo <3
jaki antychryst sie znalazł XDD pamiętam jak u nas na haczyki z górnego balkonu podpierdzielali berety starym babciom haha. uuuu ktoś tu się nieźle zabawi, szykuj gume haha co.
no to chyba nie trafiłeś na tego aska co trzeba, bo ja nie nosze cycków i dupy na wierzchu jak niektóre panny z mojej szkoły :) i nie robię tego z byle kim i byle kiedy byle gdzie itd. wybacz, ale chyba nie ogarniasz w pyte faktów, które i tak byś jeszcze ze sobą popieprzył :) wyczuwam ból dupy i hejty, że nie mam czego nosić na wierzchu, bo jak to jedna panna ujęła "nie mam kobiecych walorów ani dupy ani cycków" więc no cóż zgodzę się, że jestem płaska, ale to u mnie rodzinne akurat. wgl cieszę się, że jestem jaka jestem i mieszczę się we wszystkie bluzki i nie obijam sobie mordy jak schodze po schodach :) wgl nie ogarniam po co mi piszecie takie coś jeśli jest to nieuzasadnione, nie poparte żadnym konkretnym argumentem? niewyżyte dzieci chyba muszą dać upust swojej zazdrości :)