04:44

09.09
Chyba nie pomyliłem cyferek, co? Hehe. Pamiętam jak cztery lata temu składałem w tym miejscu życzenia na Twoje urodziny i dzisiaj tak sobie pomyślałem, że ciągle czuję się przy Tobie tak jak wtedy. Chociaż nie no, parę rzeczy się zmieniło. Już teraz nie wstydzisz się tak jak wtedy, nie dajesz mi oddzielnego koca, a ja nie motam się jak czubek, żeby nie palnąć czasami jak bardzo mi się podobasz tak jak wtedy już na samym starcie. Ale najlepsze jest to, że kolejne urodziny mijają a ja nadal jestem zajarany każdym kolejnym dniem z Tobą.
Wszystkiego najlepszego dla najfajowszej dziewczyny i przyjaciółki na świecie. Dla najlepszej osoby jaką spotkałem w swoim życiu i mojej uśmiechniętej Mychy którą kocham najbardziej. Chciałbym Ci w sumie najbardziej życzyć tego uśmiechu, wiesz? Nawet jeśli masz mieć wiecznie łacha ze mnie i płakać ze śmiechu tylko dlatego, że się wydurniamy to też pasi, bo takie spędzanie z Tobą czasu jest jednym z najlepszych. I chciałbym Ci podziękować po prostu za to, że jesteś. Że byłaś i jesteś cały czas, że zawsze mogę na Ciebie liczyć (nawet jeśli masz buca..) Mówiłem Ci kiedyś, że miałem ten swój dziwny ideał w głowie a później poznałem Ciebie i wszystko zaczęło się zgadzać. Głupie, bo nie wierzyłem nigdy w takie rzeczy, a teraz wiem że mam swoją bratnią duszę przy sobie która zawsze rozumie mnie bez słów. I nadal tego nie zrozumiem, dlaczego mamy tak podobne zadania na różne tematy, dlaczego mówimy niektóre rzeczy jednocześnie, dlaczego oboje chcemy tego samego, lubimy to samo. I chociaż każdy mówi, że to przecież przeciwieństwa się przyciągają to dzisiaj mogę te osoby wyśmiać. Albo może nie poznały takiej małej Dori.. Nigdy wcześniej nie było mi przy nikim tak dobrze jak przy Tobie, nawet jeśli mogę tylko sobie patrzeć jak coś robisz, skupiasz się na czymś czy nawet jak śpisz, wtedy też rozwalasz mnie w każdej sekundzie, cały czas tak jest. Nawet jeśli być może codziennie nie mówię Ci takich rzeczy, bo wiesz sama że czasami muszę ruszyć łbem. A DZISIAJ STARAM SIĘ TO ROBIĆ.
Wiadomo, chciałbym Ci życzyć najlepiej zero problemów, ale tak chyba nigdy nie jest bo zawsze pojawiają się jakieś gorsze akcje czy dołki. Więc mogę tylko Ci obiecać, że cały czas będę obok i tak sobie spędzę resztę życia chroniąc Cię i robiąc wszystko co mogę, żeby wycisnąć z Ciebie kolejny uśmiech. I śmiech też, ej. Jestem najbardziej dumny z tego, że mogę nazywać Cię moją. Kocham Cię.
I wanna talk tonight
until the mornin' light
'bout how you saved my life
you and me see how we are
Chyba nie pomyliłem cyferek, co? Hehe. Pamiętam jak cztery lata temu składałem w tym miejscu życzenia na Twoje urodziny i dzisiaj tak sobie pomyślałem, że ciągle czuję się przy Tobie tak jak wtedy. Chociaż nie no, parę rzeczy się zmieniło. Już teraz nie wstydzisz się tak jak wtedy, nie dajesz mi oddzielnego koca, a ja nie motam się jak czubek, żeby nie palnąć czasami jak bardzo mi się podobasz tak jak wtedy już na samym starcie. Ale najlepsze jest to, że kolejne urodziny mijają a ja nadal jestem zajarany każdym kolejnym dniem z Tobą.
Wszystkiego najlepszego dla najfajowszej dziewczyny i przyjaciółki na świecie. Dla najlepszej osoby jaką spotkałem w swoim życiu i mojej uśmiechniętej Mychy którą kocham najbardziej. Chciałbym Ci w sumie najbardziej życzyć tego uśmiechu, wiesz? Nawet jeśli masz mieć wiecznie łacha ze mnie i płakać ze śmiechu tylko dlatego, że się wydurniamy to też pasi, bo takie spędzanie z Tobą czasu jest jednym z najlepszych. I chciałbym Ci podziękować po prostu za to, że jesteś. Że byłaś i jesteś cały czas, że zawsze mogę na Ciebie liczyć (nawet jeśli masz buca..) Mówiłem Ci kiedyś, że miałem ten swój dziwny ideał w głowie a później poznałem Ciebie i wszystko zaczęło się zgadzać. Głupie, bo nie wierzyłem nigdy w takie rzeczy, a teraz wiem że mam swoją bratnią duszę przy sobie która zawsze rozumie mnie bez słów. I nadal tego nie zrozumiem, dlaczego mamy tak podobne zadania na różne tematy, dlaczego mówimy niektóre rzeczy jednocześnie, dlaczego oboje chcemy tego samego, lubimy to samo. I chociaż każdy mówi, że to przecież przeciwieństwa się przyciągają to dzisiaj mogę te osoby wyśmiać. Albo może nie poznały takiej małej Dori.. Nigdy wcześniej nie było mi przy nikim tak dobrze jak przy Tobie, nawet jeśli mogę tylko sobie patrzeć jak coś robisz, skupiasz się na czymś czy nawet jak śpisz, wtedy też rozwalasz mnie w każdej sekundzie, cały czas tak jest. Nawet jeśli być może codziennie nie mówię Ci takich rzeczy, bo wiesz sama że czasami muszę ruszyć łbem. A DZISIAJ STARAM SIĘ TO ROBIĆ.
Wiadomo, chciałbym Ci życzyć najlepiej zero problemów, ale tak chyba nigdy nie jest bo zawsze pojawiają się jakieś gorsze akcje czy dołki. Więc mogę tylko Ci obiecać, że cały czas będę obok i tak sobie spędzę resztę życia chroniąc Cię i robiąc wszystko co mogę, żeby wycisnąć z Ciebie kolejny uśmiech. I śmiech też, ej. Jestem najbardziej dumny z tego, że mogę nazywać Cię moją. Kocham Cię.
I wanna talk tonight
until the mornin' light
'bout how you saved my life
you and me see how we are
+ 1 💬 message
read all