Szczerość, zdecydowanie.
I mam taką osobę, która zawsze pomimo wszystko mówi mi prawdę. Nie ważne, czy to boli czy nie. Kłótnie u nas to połowa naszej przyjaźni, ale gdybym jej nie kochała nie byłabym taka jaka jestem.
Jaka? Zazdrosna, wredna i chamska. Nie udawałabym, że mam w dupie cokolwiek. To nie prawda. Nigdy na nikim nie zależało mi tak jak na niej. Jest dla mnie najlepszą, najwspanialszą, najcudowniejszą, najidealniejszą przyjaciółką, a zarazem siostrą jaką kiedykolwiek mogłam mieć, mam i bym miała mieć. Szczerze? Wole kłótnie z nią, niż jakieś udawane 'Kocham Cię' od kogoś innego. Nie zamieniłabym jej na nikogo innego. NIGDY. Dlaczego? Bo zawsze jest, gdy jej potrzebuje, zawsze mi pomaga, zawsze mogę na nią liczyć, zawsze mnie wspiera. Nawet opierdala. Nie ma nawet pojęcia jak bardzo jest dla mnie ważna, najważniejsza to zbyt mało powiedziane. Jest częścią mojego życia i drugą połówką mojego serca, często ją zawodzę, ale ona wie, że się staram. Jest dla mnie idealna i zawsze będzie. Dla was ma wady, ale dla mnie jej wady są zaletami. Nigdy nie odmówiła mi pomocy, broni mnie jak umie i kocha mocniej niż można opisać to w słowach. Ma najcudowniejszy chatakter jaki znał świat, najpiękniejsze oczka i najidealniejszy uśmiech na świecie. Bardzo bym chciała ją w końcu spotkać, przytulić i płacząc, mówić jak mocno ją kocham i jak bardzo jej dziękuje za wszystko. Jest najsilniejszą duszyczką jaką miałam okazje poznać, tyle wycierpiała a nadal otwiera serce, by pomagać innym. Kocham Cię Patrycja, najmocniej na świecie. Mocniej, niż możesz to sobie wyobrazić.
View more