@hazvvl

Håzel Grœff

Ask @hazvvl

Sort by:

LatestTop

Related users

Lubię do Ciebie wpadać i poczytać wpisy.

IndependenceDirection’s Profile PhotoIndependenceDirection
Bo co to znaczy kochać? Proszę, niech pan mi powie, jeśli pan wie. I dlaczego, skoro kochałem ją jak nikogo na świecie, nie umieliśmy ze sobą być? Kochałem, to zresztą jakby nic nie powiedzieć. Nieraz czułem, jakby to ona dopiero dała mi moje życie. Jakby to nie ona z mojego żebra, lecz ja z jej żebra, odwrotnie niż w Piśmie.
Lubię do Ciebie wpadać i poczytać wpisy

Czy uważasz się za osobę szczęśliwą?

Midodaila’s Profile PhotoPau Lina
Dziwne, że jeszcze całkiem niedawno bez wahania odpowiedziałabym, że tak. Po prostu, że tak. A teraz nawet nie zastanawiając się, z automatu mówię, że nie. Bo nie jestem. Ale to nie tak, że jestem nieszczęśliwa. Brak szczęścia to nie jest od razu nieszczęście, tak myślę. Znajduję się teraz w takim punkcie, gdzie nic mnie nie cieszy i mnie nie rusza. W niczym nie znajduję satysfakcji, zainteresowania, straciłam jakikolwiek cień zapału do czegokolwiek i siedzę w jednym miejscu i to dosłownie. Nie czuję żadnej potrzeby robienia czegokolwiek, ni to dla siebie, ni to dla kogoś. Nie zwracam uwagi na mijający czas, na dni, które przelatują jeden za drugim jak opętane, a niczym się przy tym w sumie od siebie nie różnią. Tak trochę życie mi mija bezpowrotnie, a ja mam wywalone jajo na to, że być może coś mi się teraz marnuje. Na pewno, być może, nie wiem. Może to stan przejściowy, a może już mi tak zostanie. Może ktoś czuje się teraz podobnie i tkwi w takim samym położeniu jak ja, nie wiem. Jednak na to, że nie jestem szczęśliwa wpływa wiele czynników, na które ja chyba tak naprawdę nie mam większego wpływu. To inni ludzie, miejsca w których jestem, sytuacje, które do mnie docierają, wydarzenia, w których uczestniczę czasem nie mając wyboru, bo po prostu los tak chciał, a ja miałam gówno do gadania i tyle. Jestem zmęczona. Po prostu jestem zmęczona gadaniem innych, często tak głupim, że mam zakwasy oczu od przewracania gałkami, zmęczona tym co się dzieje wokół mnie, wokół nas, wokół wszystkiego. Zmęczona tym, że podobno zawsze trzeba coś z siebie dawać, że trzeba mieć cele, że trzeba COŚ KOMUŚ POKAZYWAĆ, KOMUŚ UDOWADNIAĆ, UDOWADNIAĆ SOBIE. Chyba zaczynam wchodzić na jakieś mocne, podchodzące pod depresyjne gadki, więc może lepiej przestanę dokładać do pieca, chociaż jestem przekonana, że i tak nikt tego nie czyta i spokojnie wyrzucam to z siebie dla siebie. Ot, takie bazgranie tu zamiast w pamiętniczku jak zazwyczaj, dla odmiany. Niemalże ocieram się o szaleństwo.

View more

Next

Language: English