odkąd byłam dzieckiem, o swoim wymarzonym psie myślałam jako o Kidzie, imieniu zapożyczonym od mojej ulubionej postaci z bajek Disney'a, miałam nawet taką wielką maskotkę psa, do której się właśnie tak zwracałam
kolejną moją propozycją jest Nala, ale nie jestem tutaj sama, każdy chce nazwać psa po swojemu, więc wybierzemy je poprzez głosowanie
niech wygra najlepsze
krew swoich wrogów
"Czy powoli wyłania ci się wreszcie obraz tworzonego przez nas świata? Jest dokładnym przeciwieństwem idiotycznych, hedonistycznych utopii, jakie wymyślali dawni reformatorzy. Świat strachu, zdrady i cierpienia, świat depczących i deptanych, świat, który w miarę rozwoju staje się nie mniej, lecz bardziej okrutny." - George Orwell
nie toleruję głupoty, co mnie chyba dyskwalifikuje
chciałam zostać archeologiem i przeżywać przygody niczym Indiana Jones
zabraniajcie edukacji seksualnej, pewnie
ja zaraz po obudzeniu sprawdzam gdzie jest mój pies, telefon jest sprawą drugorzędną, gdy w grę wchodzą pieski
głosuję za
skąd założenie, że to w dzień czuje się najlepiej
noc jest moim dniem, a dzień nocą
to w nocy budzi się moja chęć do życia, moja kreatywność, moje marzenia
pierogi ruskie jedynym sensem istnienia