Śpię zazwyczaj całą noc, bez przerw, ale jeśli już się budzę to z powodu ekscytacji dniem kolejnym, przez zmartwienia albo przez koszmary.
Wierzysz w zabobony? Jesteś raczej osobą przesądną, czy może wręcz przeciwnie i nie obchodzą Ciebie gusła?
Trochę tak, trochę nie. Zawsze przejdzie mnie dreszcz, kiedy przez drogę przebiega czarny kot. Nigdy nie przechodzę pod latarniami, znakami, drabinami, itd. Stłuc lustro też się boję.
Drażnią mnie Ci, którzy twierdzą, że wszystkie ich niepowodzenia w życiu są spowodowane otyłością, wszyscy powinni się nad nimi rozczulać, a sami zamiast wziąć się w garść to wciągają wieczorem tłustą kolację. Takie użalanie się nad własnym losem bez żadnego działania w kierunku tego zmienienia. Co do reszty osób otyłych to nie mam zdania, człowiek jak każdy inny.
Na pewno częściej jestem w ofensywie, atakuje bezpośrednio, nie umiem stać z tyłu. Czy mi to wychodzi? To zależy, raz tak, innym razem przegrywam z kretesem.
5 rzeczy na Twojej liście rzeczy do zrobienia?
1. Zaliczyć Woodstock! 2. Zrobić sobie tatuaż, tak. 3. Zamieszkać z moim Szatankiem. 4. Zdecydować się w końcu co chce studiować. 5. Nie dać się pokonać.