Aż musiałem sprawdzić co to jest (wydaje mi się, że znam nazwy przedmiotów, których używam, ale skoro mówią „często nie doceniamy tego co mamy”, sprawdziłem) Nie mam glo ://
Znakomicie, bo ze względu na warunki atmosferyczne rodzicielka zdecydowała, że nie idziemy dziś w pole pełne zdradzieckich truskawek! Także mogę oddać się we władanie sił, które niezmiernie nakazują mi w Polsce nic nie robić. Od jakiegoś czasu czytałem książkę. Trafiłem na imię jednego z cesarzy rzymskich i teraz sprawdzam w internecie czy trochę poprawili jego niesłusznie zły wizerunek
Nie orientuję się w polskiej scenie politycznej także nie wiem. Na co dzień mieszkam poza Polską także musisz mi wybaczyć to zaniechanie. Miesiąc przed wyborami zwykle włączam jakieś wiadomości czy wyszukuję informacji dotyczących polskiej sceny politycznej
Kiedy jakiś biedny człowiek z ulicy pyta cię o to, czy dasz mu kilka złotych, to ty zwyczajnie, po ludzku mu pomagasz i dajesz parę monet, czy może jednak należysz do tego gorszego grona ludzi, którzy uważają, że takich osób nie warto wspierać, bo sobie zasłużyły na taki los?
Aniu to pytanie zbyt sugerujące odpowiedź XD Chociaż jesteś osobą młodą jeszcze i może stąd ten „idealizm”, którym ta odpowiedź wręcz promieniuje. Bardzo dużo w postrzeganiu takich przypadków zmienia to czy wydajesz/pomagasz ze swoich zarobionych pieniędzy czy nie. Ja może wcześniej nie przywiązywałem do tego uwagi (a też byłem idealistą). Później zacząłem zastanawiać się dlaczego tak się dzieje - czy to państwo nie pomaga, czy to oni mają problem z używkami? Dlaczego to, dlaczego tamto. W końcu zacząłem i tych ludzi pytać. Nie rozpisując się - każda historia jest inna i do każdej trzeba podejść indywidualnie. Warto pomagać jednak nie zawsze pomagamy, gdy myślimy, że to robimy. A co do tego o co pytasz - pieniędzy staram się nie dawać (inna sprawa, że mam lekki uraz, bo kiedyś ktoś mi przyjebał z partyzanta, gdy go pogoniłem >)
Ach, Madziula Gdybym miał taką możliwość poprosiłbym o currywust, czyli moje największe rozczarowanie wśród dań tradycyjnych dla niemieckiej kuchni. Znajomi chwalili, ja nigdy nie trafiłem na dobry currywurst ://
Mimo wszystko człowiek jako jednostka społeczna ma swoje granice jednak racja - z roku na rok granica ta przesuwa się na niekorzyść rozsądkowi: nasz organizm społeczny jest chory :/
Mała jaskółka Pamiętam, że jako dziecko (naprawdę małe dziecko) znalazłem na stropie piętrowego budynku (teraz to już jest dom) małą jaskółkę, która strasznie piszczała. Chciałem zanieść ją do mamy, bo nie wiedziałem co robić Schodząc po schodach upuściłam jaskółkę i na nią nadepnąłem :/
Jeśli kobieta z nienawiści, lub ogólnie z pogardą do faceta, uderzy go mocno w twarz, czy w takiej sytuacji uważasz, że oddanie jej byłoby sprawiedliwym wyjściem?
U mnie zaczęło się od podważania sakramentu spowiedzi u kapłana. Nie rozumiałem po co jest ten „pośrednik” pomiędzy mną i moimi grzechami a Bogiem/sumieniem.
Mam 21 lat i jeszcze nigdy nie byłam w żadnym związku, gdyż na ogół jestem zamkniętą osobą, boję się ludzi oraz nie umiem w żadne relacje międzyludzkie. To powód do wstydu czy dumy?
Miałem tak samo jak Ty także uwierz - gdy trafisz na odpowiednie towarzystwo ROZBUJASZ SIĘ XD Absolutnie nie powinnaś rezygnować ze swojego sposobu bycia tylko po to, aby wbić się w mainstream. Cierpliwości - sukces tkwi w umiejetność opóźnionej gratyfikacji. A relacje międzyludzkie to kwestia do przetrenowania. Jeśli tylko nie dasz się stłamsić i wmówić, że masz do wszystkich szczerzyć zęby to wszystko się ułoży