O kurcze dużo tego było.
Uwielbiałam słuchac opowieści dziadka. Najczęściej opowiadał o wojnie. Był wtedy dzieckiem (8-14 lat), a pamiętał naprawdę mnóstwo szczegółów. To były fascynujące opowieści. O wizytach w stacjonujących w pobliskim lesie oddziałach wroga, poprzez wspomnienia pierwszej czekoladki w życiu, ukrywaniu koni w lesie (których, m.in. dziadek pilnował i ryzykował życiem), dramacie znajomych ze szkoły dzieci żydowskich, ciężkich w tamtych czasach chorobach itp. No mnóstwo tego było... Tęsknię za nim bardzo
Nie wiem
Wszystko co mówili lub mówią dziadkowie jest ciekawe na swój sposób bo często opisuje coś czego już nie ma jak właśnie ten inny styl bycia, innych ludzi niż teraz po prostu inne czasy i realia ale samo to potrafi być bardzo ciekawe i warto zapamiętać ich rady i opowieści bo mogą się bardzo przydać w życiu
Oj babcia wiele. O swoich imprezach, pracach, swoich rodzicach
Moja prababcia to skarbnica takich histori
Dużo było takich historii 🥰
Nie umiem wybrać bo każda historia mojej babci jest ciekawa
Nie pamiętam
Ooo jezu nie pamiętam, ale babcia mi dużo opowiadała o dziadku 🙈🙈👅
O tym jak się poznali
O tym jak dziadek kiedyś z sąsiadem przez ogródek sasiada z procy strzelali gwoździami do ogródka