Tak. Uważam, że aborcja w przypadku ciąży, której efektem może być poród dziecka niepełnosprawnego, cierpiącego bardziej niż żyjącego, jest usprawiedliwiona.
Gdy życie matki jest zagrożone, wtedy również ciąża powinna być usunięta.
Nie mówimy tutaj o przerwaniu życia istoty, która jest w pełni wykształcona. Płód tak naprawdę w tych tygodniach, w których ta aborcja jest dozwolona jest na tyle nierozwinięty, że no cóż... Nie owijajmy w bawełnę... Rozczłonkowanie go nie powinno sprawić mu większego bólu niż ten, którego by doświadczył "egzystując" na tym nędznym padole, na którym nie mamy jeszcze takiej technologii do ratowania życia...
____________________
Odbijając piłeczkę w drugą strone - Również jestem podobnego zdania, jeśli chodzi o starców. W pewnym wieku człowiek bardziej choruje niż żyje, wtedy jest w tak złym stanie, że nie potrafi samodzielnie funkcjonować. Jest uzależniony od bliskich. Codzienne czynności stają się dla niego awykonalne, a każdy oddech sprawia fizyczny i psychiczny ból.
____________________
Eutanazja powinna być powszechnie dostępna.
Każdy ma tylko jedno życie. Miał swoją szansę je przeżyć i o nie dbać.
Sztuczne przeciąganie tego jest dla mnie czymś głupim. Nie dość, że sam cierpisz i nic nie może ci na ten moment pomóc, to jeszcze niszczysz psychikę tym, którzy cię kochają. Oni cierpią bardziej, widząc jak się męczysz. Jak ta niewidzialna siła napiera ci na klatkę nie pozwalając na wzięcie tego jednego oddechu...
____________________
~A.
View more