Co lubisz w sobie najbardziej?
Cenię w sobie wiele rzeczy.
A przede wszystkim lubię to, jak bardzo jestem w stanie zdehumanizować siebie. Brzmi to odrobinę przerażająco, czyż nie?~
Potrafię wyzbyć się większości cech, które czynią mnie człowiekiem. Przestaję mieć potrzeby, jakimi odznacza się każda przeciętna osoba. Nie potrzebuję nikogo i niczego. Znikam i pojawiam się, gdzie i kiedy tylko mam ochotę. Obserwuję wszystko z daleka, kierując się wyłącznie chłodnym, obiektywnym spojrzeniem. Zero emocji, uczuć i innych rozpraszaczy, które pozbawiają zdrowych zmysłów.
Zostaję wyłącznie ja i moja miłość do ludzkości. Nic bardziej osobistego.
A przede wszystkim lubię to, jak bardzo jestem w stanie zdehumanizować siebie. Brzmi to odrobinę przerażająco, czyż nie?~
Potrafię wyzbyć się większości cech, które czynią mnie człowiekiem. Przestaję mieć potrzeby, jakimi odznacza się każda przeciętna osoba. Nie potrzebuję nikogo i niczego. Znikam i pojawiam się, gdzie i kiedy tylko mam ochotę. Obserwuję wszystko z daleka, kierując się wyłącznie chłodnym, obiektywnym spojrzeniem. Zero emocji, uczuć i innych rozpraszaczy, które pozbawiają zdrowych zmysłów.
Zostaję wyłącznie ja i moja miłość do ludzkości. Nic bardziej osobistego.