Tak
Krewetki
Nie.
Mniammmm
Lubię, ale taki ze mnie laik, że w zupełności zadowala mnie marketowe sushi za kilkanaście złotych, jako że nie stać mnie na żarło z prawdziwej suszarni, choć takie kilka razy też jadłam. Najlepsze marketowe sushi, jakie miałam okazję konsumować, to dość spory zestaw z Auchan, który akurat był w promce, ponieważ kończył się termin przydatności do spożycia.
Jedynie sushi 😊
Lubię
Sushi
Ble 🤮
KOCHAM