Według mnie to totalny idiotyzm i nieszanowanie siebie i swojego ciała. Całe to gadanie o "bólu psychicznym" i "nieumiejętności radzenia sobie z problemami" jest całkowicie bezsensowne. Każdy problem da się jakoś rozwiązać, a chlastanie sobie rąk żyletką nic nie da, a już na pewno tych problemów nie rozwiąże.