Nie wiem gdzie zamierzam studiować i nie wiem co zamierzam studiować.
Od zawsze chciałam pójść na fotografię, ale doszłam do wniosku, że bym chciała tworzyć dla siebie a nie dla innych.
Nawet patrząc z innej perspektywy. Będę pracowała dla kogoś i będę miała do wykonania zdjęcie, ale to zdjęcie będzie źle i nie będę mogła nic zmienić to będzie to bez sensu.. Wolę robić zdjęcia sama dla siebie.
Uwielbiam także rosyjski, ale wątpię, że pójdę na Filologię Rosyjską. Być może pójdę na coś związanego z pisaniem. Nie wiem. Mam jeszcze dwa i pół roku. Nie wiem nawet czy zdam maturę...
Próbuję się nauczyć czegoś z fizyki, ale coś mi nie wychodzi
W sumie to nie wpływają. Trochę się przejmuje stereotypami, ale teoretycznie rzecz biorąc to tylko głupie teorie, które nie mają sensu.
Jestem w pierwszej klasie liceum na profilu humanistycznym i jakbym miała się przejmować tym, że każdy mówi mi, że skończę źle to bym zgłupiała lub tym, że blondynki są głupie. Tyle razy słyszałam od innych, że jestem głupią blondynką, że ciężko zliczyć.
Chociaż co prawda stereotypy niszczą wiele osób. Tak więc nie powinno się przejmować takimi rzeczami. To są tylko puste słowa.
Moje życie traci sens bez mojej rodziny i bez książek. Moja rodzina jest dla mnie najważniejsza. To ona nauczyła mnie jak mam żyć. Bez mojej rodziny nie widzę sensu życia.
Książki są moją wielką miłością. W książkach znajduje spokój. Zawsze gdy mam gorszy dzień siadam i czytam. Czytanie pomaga
Uwielbiam język rosyjski, francuski, angielski i włoski
Czytanie książek zawsze poprawia mi humor
Rozwarstwienie społeczne
Staram się unikać konfliktów. Ale gdy już do tego dochodzi to staram się być opanowana i wytłumaczyć wszystko na spokojnie.
Generalnie wybaczam ludziom, ale nie zapominam.
Czasami złośliwa część mnie wypomina wielu osobom to co mi zrobiła, ale wtedy gdy dochodzi do bitwy pomiędzy nami.