Można czuć nostalgię, ale czy można czuć się nostalgicznie?
Bo ja właśnie nie czuję nostalgii, tylko ona czuje mnie i jestem nią z każdej strony dziś otoczona.
.
Dzisiaj odszedł kolejny pokonany pan Stres i jak to za każdym razem się dzieje - na jego miejsce coś wchodzi.
Naprawdę, w mojej głowie nic nie ginie, nawet jeśli całkowicie tego nie pamiętam, to mój organizm działa w ten sposób, że zapominanie po prostu nie istnieje.
Czego się dowiedziałam?
Otóż bardzo istotnej rzeczy. Mianowicie, dlaczego będąc z innymi ludźmi naszła mnie fala jakiegoś dziwnego żalu.
Sytuacja sprzed tygodnia, więc bardzo świeżutka.
W każdym razie, wszystko sprowadzało się do mojej samooceny, którą sobie sztucznie pompuję, a która jest dosyć niska i do kwestii "nie umiem zrobić tego, tego też i tego, chociaż myślałam, że to potrafię. To znaczy, że jestem beznadziejna i do niczego się nie nadaję". To totalne bzdury, oczywiście i dotyczy to każdej osoby z niską samooceną, bo ---- każdy się nadaje ----
Bardziej chodzi o to, że uczucie smutku, czasem połączone z irytacją swoją sytuacją i innymi uczuciami, trudno kontrolować. Zapewne są jakieś metody i inne sztuczki na to jak sobie w takich momentach radzić, jednak nie znam takowych i bardzo, ale to bardzo odczuwam te wszystkie zmiany i myśli.
.
Doszłam dzisiaj do kolejnego źródła problemu. Całkiem przypadkiem, jednak tak właśnie to wszystko u mnie działa.
Istotną rzeczą jest to, żeby nie zapomnieć na zbyt długo o tej przyczynie, bo to jest chyba najlepszy sposób, żeby kolejne problemy rozwiązywać. Nie z nimi walczyć, a właśnie je rozwiązywać. Ważna rzecz.
Nauka poprzez wyciąganie wniosków.
View more