🍫

SPOILERY! OCENA PRAPREMIERY
Odcinek 106 (506) - Ciołek mówi nam o jakimś wisielcu który nie zawisł jak powinien. Tą jakże ciekawą rozmowę przerywa Zbigniew z ważną wiadomością, ale król każe mu czekać i wymyka się panom z komnaty. Na korytarzu mówi z nim Ochmistrz który informuje go o rozkwicie kwiatów w dawnym ogrodzie Anny. Lech namawia faceta (który chce pozbyć się czarnego psa) aby ten sprzedał studentom zwierzę za dosyć sporą sumkę monet. Jagiełło odwiedza córkę w jej komnacie (choć wcześniej mówił, że zrobi to w ogrodzie) - dziewczynka pyta czy przyjechała z nim jej nowa macocha. Nieco mi się czas tutaj rozjeżdża... Ojciec uznaje, że powinna cieszyć się każdym następnym dniem niż martwić na zapas. Postanawia więc nauczyć ją strzelać z łuku. Zbigniew żali się Szafrańcowi, że król go unika. W Płocku Oleńka po raz kolejny mówi z Elżbietą - prosi aby odpuściła sobie króla. Na Wawelu Jadwinia uczy się strzelać z łuku, dziewczynka jest niecierpliwa i dopiero z pomocą ojca trafia do celu. Studenci kupują tego czarnego psa zaś Lech informuję ich, że musza teraz szukać sznura po wisielcu. Zbigniew w końcu znajduje króla i przekazuje mu na korytarzu, że Luksemburska im odmówiła. Na twarzy władcy widać mały uśmieszek... Za to Szafraniec żali się kolegom w związku z odmową kobiety. Mamy też info, że przybył poseł z Moskwy. Jadwinia cieszy się słysząc, że Luksemburska nie będzie jej macochą. Po chwili do komnaty przychodzi Femka i oznajmia, że Anna Moskiewska również nie pojawi się na Wawelu. Przy bramie głównej prowadzącej na zamek dowiadujemy się od Cyryla(gościu od fresk), że został on napadnięty na szlaku przez zbójów. Zbigniew sądzi, że królowi jest ciężko z powodu odrzuconych propozycji ślubnych, ale Władek uznaje, że nie potrzebuje teraz nowej żony. Każe wezwać do siebie Piotra Szafrańca. Kat sprzedaje studentom sznur wisielca, ci przychodzą pod jakieś drzewo i w sumie po chwili z lasu uciekają. Jagiełło dyktuje list do Granowskiej - wie o nim on, Elżbieta oraz Piotr. Dawna Pilecka wyjeżdża z Płocka i jedzie z córkami do Łańcuta. Żegna się z Oleńką która wypytuje ją o powód podróży i zauważa, że Łańcut leży blisko Krakowa. Cyryl ma audiencje u króla i mówi o swej przygodzie na trakcie - Jagiełło nakazuje więc pozbyć się bandy i szlachcica który nimi przewodzi.
Odcinek 106 (506) - Ciołek mówi nam o jakimś wisielcu który nie zawisł jak powinien. Tą jakże ciekawą rozmowę przerywa Zbigniew z ważną wiadomością, ale król każe mu czekać i wymyka się panom z komnaty. Na korytarzu mówi z nim Ochmistrz który informuje go o rozkwicie kwiatów w dawnym ogrodzie Anny. Lech namawia faceta (który chce pozbyć się czarnego psa) aby ten sprzedał studentom zwierzę za dosyć sporą sumkę monet. Jagiełło odwiedza córkę w jej komnacie (choć wcześniej mówił, że zrobi to w ogrodzie) - dziewczynka pyta czy przyjechała z nim jej nowa macocha. Nieco mi się czas tutaj rozjeżdża... Ojciec uznaje, że powinna cieszyć się każdym następnym dniem niż martwić na zapas. Postanawia więc nauczyć ją strzelać z łuku. Zbigniew żali się Szafrańcowi, że król go unika. W Płocku Oleńka po raz kolejny mówi z Elżbietą - prosi aby odpuściła sobie króla. Na Wawelu Jadwinia uczy się strzelać z łuku, dziewczynka jest niecierpliwa i dopiero z pomocą ojca trafia do celu. Studenci kupują tego czarnego psa zaś Lech informuję ich, że musza teraz szukać sznura po wisielcu. Zbigniew w końcu znajduje króla i przekazuje mu na korytarzu, że Luksemburska im odmówiła. Na twarzy władcy widać mały uśmieszek... Za to Szafraniec żali się kolegom w związku z odmową kobiety. Mamy też info, że przybył poseł z Moskwy. Jadwinia cieszy się słysząc, że Luksemburska nie będzie jej macochą. Po chwili do komnaty przychodzi Femka i oznajmia, że Anna Moskiewska również nie pojawi się na Wawelu. Przy bramie głównej prowadzącej na zamek dowiadujemy się od Cyryla(gościu od fresk), że został on napadnięty na szlaku przez zbójów. Zbigniew sądzi, że królowi jest ciężko z powodu odrzuconych propozycji ślubnych, ale Władek uznaje, że nie potrzebuje teraz nowej żony. Każe wezwać do siebie Piotra Szafrańca. Kat sprzedaje studentom sznur wisielca, ci przychodzą pod jakieś drzewo i w sumie po chwili z lasu uciekają. Jagiełło dyktuje list do Granowskiej - wie o nim on, Elżbieta oraz Piotr. Dawna Pilecka wyjeżdża z Płocka i jedzie z córkami do Łańcuta. Żegna się z Oleńką która wypytuje ją o powód podróży i zauważa, że Łańcut leży blisko Krakowa. Cyryl ma audiencje u króla i mówi o swej przygodzie na trakcie - Jagiełło nakazuje więc pozbyć się bandy i szlachcica który nimi przewodzi.
Liked by:
Taylor Swift Poland
Ewa
Wenceslaus
Jakub Barszcz