SPOILERY! OCENA PRAPREMIERY
Odcinek 158 (558) - Odcinek zaczynamy znaną nam już sceną w Lublinie. Sonka pyta o Granowską - okazuje się, że para królewska jest już na trakcie a kobieta wciąż ma Władkowi za złe, że pokazał jej swego anioła. Ten śmieje się z niej, ale królowa uznaje, że od teraz będzie się już kierować wyłącznie rozsądkiem. Do powozu wpada martwy ptak zaś Hińcza informuje króla odnośnie nadchodzącej zarazy i śmierci swego brata. W Krakowie słychać bicie dzwonów w związku z morowym powietrzem. Na Wawelu Jadwiga spędza miło czas z Świnką, ale rozmowę przerywa im Ochmistrz który nakazuje im jak najszybciej wrócić na zamek. Strasz też jest chyba zazdrosny o Świnkę. W środku Jadwiga dowiaduje się o zarazie. Sofia prosi ją o zwolnienie z służby gdyż chce dostać się do swego synka jeszcze przed zamknięciem bram. I to by było na tyle jeśli chodzi o jej wątek. Sonka chce wracać do Krakowa, ale Jagiełło uznaje, że zgodnie z planem jadą dalej do Wilna. Na Wawel docierają rozkazy od króla - młody Warneńczyk z mamką i innymi dwórkami (Sonki) jedzie do Chęcin. Na szlaku pojawia się też Zawisza który przywozi Władkowi list od Zygmunta. W karczmie mamy całą naszą Krakowską śmietankę (mimo, że panuje zaraza) i zostają oni w tawernie zamknięci przez strażników - nikt nie może wychodzić z domów podczas morowego powietrza. Femce i Honzikowi udaje się opuścić karczmę. Jeśli nastawiacie się na jakieś fajne wątki, to nie, oni spędzą całą zarazę w tej tawernie a scenarzyści są tak leniwi, że dostaniecie te same ujęcia konającego miasta co za Cylejki. Dosłownie. Ochmistrzowi nagle przypomina się, że w sumie Jadwiga może jechać z Warneńczykiem, ale ta chce zostać na zamku i pomagać mieszkańcom jak kiedyś jej matka. Hińcza opuszcza orszak aby wesprzeć swą matkę po śmierci jego brata. Sonka żegna się z nim i po chwili robi się jej słabo. Olga woła medyka. Szafraniec czyta Władkowi list od rudego który radzi mu nie słuchać panów polskich. Jagiełło zastanawia się w co gra z nim tym razem Zygmunt. Zawisza informuje go o korespondencji pomiędzy lisem a Witoldem. Medyk informuje Jagiełłe, że zostanie znów ojcem i chłop ma taką minę :o. Jadwiga wracając z kaplicy widzi kaszlącą służkę, chce jej pomóc więc jej dotyka, ale ta przed nią ucieka. Strasz widząc to zwiewa z zamku.
View more