Cześć anonimie. Cóż, nie sądziłam że padnie takie pytanie, ale skoro już jest. Wyrosłam z fikcji, wyrosłam z tamtego miejsca. Mam życie realne, problemy, obowiązki. Nie ciągnie mnie tam, skończyłam z tym masę czasu temu i wiesz co? Nie mam zamiaru ponownie się w to wtopić. Wole już być sobą, po prostu sobą. A konta nie usunę, bo mam do niego pewnego rodzaj sentyment. Może kiedyś wpadnę tam poczytam stare wiadomości i powspominam? Kto wie! A dwa; w tamtym miejscu poznałam wiele cudownych ludzi z którymi mam kontakt do dziś. Nie chce usuwać miejsca, któremu zawdzięczam takowe znajomości.
Wiele znajomości się urwało, wiadomo jak bywa, ale wiele zostało. Mam realne kontakty z kilkoma osobami poznanymi na fikcji do dnia dzisiejszego. Znamy się już kilka dobrych lat!
Cześć,uśmieszku!
Pamiętam.
Chciałabym przede wszystkim podziękować osobom które zawsze przy mnie były, moim rodzicom, dziadkom, przyjaciołom, no przynajmniej tym prawdziwym! Dziękuję, że nauczyliście mnie jak to jest kochać i być kochaną. Jak to jest zadzwonić do kogoś w nocy i usłyszeć głos, jak to jest chcieć szczęścia drugiej osoby. Chciałabym też podziękować osobą, które niejednokrotnie rzucały mi kłody pod nogi, które starały się zmieszać z błotem, tak, takie też pozostawiły coś pozytywnego, nauczyły walczyć o to kimś się jest, walczyć o własną wartość.
Przypomniałam sobie hasło, jej. Fajnie znowu tu zajrzeć.
Też tęsknie, najmocniej 😫❤
- Pamiętasz jak kochałaś?
- Pamiętam.
- I co?
- Pamiętam jak przez Ciebie cierpiałam. Kłamstwa jak to Ci zależy, moje zaufanie względem Ciebie było marną częścią mojego życia. Byłam marionetką, starałam się być idealna, dla Twojej osoby.
- Myślisz że to wróci?
- Tak.
- Naprawdę?
- Karma to suka, zawsze wraca. Na Ciebie też przyjdzie pora. A teraz patrz na ten uśmiech, i miej świadomość, że bez Ciebie w końcu na nowo żyje.
27/02/2019
Bliskie mi osoby które są do dziś, a przede wszystkim moje dzieciństwo. Kiedy był ze mnie taki maluch, to miejsce było idealne, wyobraźnia. Nic nie trwa wiecznie, ale naprawdę, prócz smutku, zawdzięczam fikcji sporo. Wspomnienia będę miała dobre ♡
Ja też, brzdąc ♡
W końcu chwila przerwy...byleby wytrzymać dzisiaj i jutro do 18 :00 w robocie, potem wolne, więc może w końcu trochę wypocznę. Zbliżają się święta i mam nadzieję że będą w miarę, chcę spędzić je z najbliższymi więc wiadomo; urlop wzięty. Poza tym jakoś się trzymam, staram się nie świrować. Mam nadzieję anonimku że u Ciebie również wszystko dobrze. Wesołych Świąt! :D
