Czy Twoje życie straciło sens, czy może wręcz przeciwnie? Jak motywujesz się do działa, a co niszczy Cię psychicznie? Uważasz, że masz w sobie siłę? Jeśli tak, to czy umiesz z niej mądrze korzystać? Pozdrawiam.
Ani nie straciło ani go nie ma (paradoks). Życie jest, po prostu jest i nic więcej. Nie czuję się jakbym była ani w depresji ani w euforii. Zwykła szara codzienność 🌁 Do działania zwykle motywuje mnie albo cel, który chcę osiągnąć (przysłowiowa marchewka dla osiołka) albo strach (patrz buda i sprawdziany xD). Niszczy mnie strach w za dużej ilości i stres - dlatego źle znoszę czas nauki ;-; Odprężam się dopiero w wakacje 🌴 🍹 Trochę siły mam i dlatego jeszcze jakoś żyję, ale wolałabym być silniejsza 👊 No i wolałabym móc leżeć teraz plackiem w ciepełku zamiast zakuwać 😆
Tak się składa, że Unia Europejska niszczy suwerenność państw członkowskich narzucając chociażby przyjmowanie uchodźców. Ciekawe co byś powiedziała, gdyby było u nas z 100 000 ciapatych, których zapraszała Platforma, gdyby właśnie ta proniemiecka partia rządziła. Otwórz oczy dziewczyno
Lol 😆 Nie wszystkie kraje UE ugięły kark przed polityką pani Merkel ;] Tak, to był olbrzymi błąd UE. Ale gdyby nie UE, to dalej bylibyśmy sto lat za murzynami. Ile inwestycji sfinansowała Unia? 🏭 🌉 Nie wszystko jest albo czarne albo białe. UE ma jeden minus - uchodźcy, PiS jeden plus - brak uchodźców. (Notabene w krajach spoza Unii też są uchodźcy, np. w Norwegii, Wielkiej Brytanii... - to zachodnie rządy pełne współczucia zdecydowały się na ten krok.) Ale na uchodźcach świat się nie kończy. Polityka ma wiele aspektów. Tak samo jak wybór nie kończy się na PiS lub PO. To że nie popieram PiSu nie jest równoznaczne z popieraniem PO ;p... Heh. A mówiłam, że dość już polityki 😐
Gdyby ludzie nosili znaki ostrzegawcze, co byłoby napisane na Twoim?
"UWAGA ZŁOŚLIWIEC" 😂 Tak, jak mam paskudny nastrój to bywam złośliwa xD A do paskudnego nastroju niewiele mi trzeba - a to buda, a to brzydka pogoda, a to głupota ludzka...
Wybacz za niedziałający link do wczorajszego pytania. Jeśli chcesz wiedzieć coś o rogalach świętomarcińskich to zapraszam: https://youtu.be/pHl44eZr1g0 Miłego dnia! :3 I pytanko: Jak masz zamiar spędzić resztę wolnego dnia? Czu uważasz, ze ten dzisiejszy jest potrzebny?
Spam mnie nie interesuje ;p Resztę dzisiejszego dnia spędzę tak jak poprzednie, czyli na nauce 📖 👓 Z punktu widzenia gospodarczego zrobienie 12.11 wolnym (i ogłoszenie tego na parę dni przed) to wtopa, ale dla tych co się uczą to błogosławieństwo 😇 Nie wiem jak bym dała radę wszystko wkuć bez tego dodatkowego dnia.
Chyba nigdy nie jadłam takiego rogala. Święta niepodległości nie obchodziłam, zamieszki, race i narodowcy to nie mój klimat. Tak, wiem, tam było też mnóstwo normalnych ludzi, ale nie daj Boże trafisz w środek jakiejś burdy. Po co ryzykować?
Z perspektywy kobiety nie jest tak różowo jak z perspektywy mężczyzny :] Polityka prorodzinna to nie dawanie w łapę każdemu, kto rozłożył nogi. Ulgi podatkowe dla biednych rodzin wielodzietnych - jak najbardziej. Ale 500+ nie powinno należeć się ani bogaczom, ani rodzinom patologicznym, które wolą żyć z zasiłków niż pracować, bo państwo da.
To trochę tak jakbyś czuł, że zaciska ci się pętla na szyi. Niby jeszcze nie wisisz, ale masz świadomość, że wystarczy moment, a będziesz dyndał na wietrze. Od trzech lat mamy wielokrotne łamanie Konstytucji (chociażby sprawa z Sądem Najwyższym), nastawanie na wolność i godność ludzką (głównie kobiet - projekty ustaw całkowitego zakazu aborcji, treści w podręcznikach szkolnych, które mówią dziewczynkom, że jak ktoś chce je zgwałcić, to muszą być miłe i grzeczne dla swojego oprawcy, żeby go nie urazić!!!), kłamstwa i manipulacja w mediach/podręcznikach szkolnych na takim poziomie na jakim było to w PRLu (ok, każda władza manipuluje, ale żadna w latach po upadku komuny nie osiągnęła tego poziomu co mamy teraz), stawianie pomników oświeconemu przywódcy (dążymy do kultu jednostki), coraz większy wpływ Kościoła na sprawy państwowe, promowanie teorii niezgodnych ze współczesną nauką (antykoncepcja powoduje raka), no i wisienka na torcie - władzę w kraju de facto dzierży osoba bez żadnego stanowiska, ot szeregowy poseł. Gdzie tu jest demokracja? Tu jest f i k c j a. Zaciskają nam pętle na szyi, machając przy okazji pieniędzmi przed oczami, coby ciemny lud skupił się na szeleszczącym papierku, a nie na sznurze oplatającym im szyje. Nieważne, że rujnujemy gospodarkę. Co tam Polska. Liczy się w ł a d z a.***Powiem ci jeszcze jedno na zakończenie. Wiesz kiedy wolność się skończy? Kiedy zamkną granice.
Lepiej kupić iPhone'a 6 w sklepie czy 6s bezpośrednio od drugiej osoby?
A skąd ja mam wiedzieć? xd Nie kupuję srajfonów. Badziewiaste telefony, a drogie. Mój kolega kupił jeden za 3 tys., położył (delikatnie!) na podłodze ekranem do dołu, a po podniesieniu patrzy... szybka pęknięta. Mój telefon parę razy zlądował na podłogę i mu nic, a kolega kasę w błoto wyrzucił, a telefon mu się rozwalił.
Siema, jak mija dzień? Jak samopoczucie? Odwiedziłem mamę bo choć mieszkam sam to pamiętam o rodzicach. Dali życie i wychowanie, ukształtowali charakter a porażki i zawody podejście do życia i ludzi. Nie jestem urodziwy ale zawsze jestem sobą i zawsze piszę to co myślę. Ot taka zwykła żaba
Wut. Po co piszesz mi to wszystko? Pytanie kończy się po zdaniu "Jak samopoczucie?". Ten dalszy wywód (wylewanie żali) zupełnie nic tu nie wnosi. Tak, ja też pamiętam o rodzicach. Nawet z nimi mieszkam, więc nie dają o sobie zapomnieć ;p Nie prosiłam cię o życiowe lekcje ani, tym bardziej, o zrobienie z siebie poduszki, w którą możesz się wypłakać. Jak coś ci na duszy ciąży, to pogadaj z bliskimi albo z psychologiem, a nie w moim pytaniu monolog prowadzisz. Tak, jestem wredna.
Idziesz chodnikiem w duzym miescie np.Wroclaw... Napotykasz bezdobnego 19letniego chlopaka siedzacego przy chodniku i oczekujacego na jakis dar od przechodniego, co bys zrobil/a w takiej sytuacji? Pomogl/ogla bys temu chlopakowi?
A co ja jestem, Caritas? xd Serio. Ja nawet nie mam własnych pieniędzy, więc co niby miałabym dać? Nie mówiąc już o tym, że dawanie pieniędzy żebrzącym może się skończyć na tym, że zostaną wydane na wódkę, a nie na jedzenie xd Zastanawia mnie też co się musiało wydarzyć w życiu takiego młodego człowieka, że tak wcześnie zaczął żebrać. Właściwie poza niepełnosprawnością połączoną z utratą utrzymania ze strony rodziny (np. po ich śmierci w wypadku) nie bardzo rozumiem dlaczego młody człowiek żebrze zamiast iść do pracy. Nasuwa mi się myśl, że wybrał łatwiejszą drogę - porzucił naukę, do pracy mu się nie chce chodzić, a rodzice mieli dość utrzymywania darmozjada. A dla takich ludzi jakoś nie mam współczucia...
Dużo pieniędzy lecz brak miłości czy wielka miłość i klepanie biedy. Co byś wybrał/ła ?
Miłością nie napełnię brzucha ;d Poza tym miłość damsko-męska to nie jest wszystko. Czasem się zastanawiam o co wam wszystkim z tymi związkami chodzi. Jakby to był nadrzędny, jedyny słuszny cel w życiu, a bez osiągnięcia którego jest się nikim. Tak jakby o szczęściu w życiu decydowało wyłącznie to czy masz się z kim rozmnożyć.
Nie ;d Mam śpiewać do siebie? ;d To by było dziwne. Nie uważam, że z patriotyzmem trzeba się obnosić. Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje. Jakby przyszło co do czego, to ci wszyscy śpiewacze, narodowi kibole i inni wywieszę-flagę-bo-co-somsiad-powie prysną pierwsi za granicę albo schowają się w piwnicy swojego domu.
Coraz częściej zdarza mi się słyszeć wplatanie obcojęzycznych słów w wypowiedzi Polaków. Co o tym myślisz? Uważasz, że przez to zatracamy piękno polskiej nowy, a może Tobie też się to zdarza? 📖 Miłego dnia 💝
W sumie to zawsze było tak, że w danym języku pojawiały się zapożyczenia z innego języka. No chyba, że jakiś lud był odizolowany od innych, to wtedy nie. Ale przy styczności z innymi narodowościami nie ma szans, żebyśmy mieli stuprocentowo czysty język polski. Na niektóre zapożyczenia już nawet nie zwracamy uwagi, np. słowo "komputer" pochodzi od angielskiego "computer" - i chyba nikt nie narzeka, że to niepolskie słowo i używajmy innego xd Ale masz rację, że są takie wyrazy, które są w naszym języku od dawna i zastępowanie ich angielskimi odpowiednikami jest bez sensu. To taki trochę szpan, że "o zobaczcie jaki to ja wielce światowy jestem, mówię w inglisz"... I to jest wiocha, prawdę mówiąc.
Planujesz świętować stulecie odzyskania niepodległości? Jeśli tak, to w jaki sposób? W gronie rodziny lub znajomych czy na paradzie niepodległości? A jeśli nie planujesz obchodzić tego święta, to dlaczego?
Nie planuję. Patriotyzm to nie podlizywanie się władzy ani chodzenie ramię w ramię z narodowcami z myślą "Polska dla Polaków" (... Ziemia dla ziemniaków, Księżyc dla księży) :/ Ilu z tych tak zwanych patriotów w codziennym życiu działa na niekorzyść Polski, to naprawdę głowa mała. Poza tym 100 lat wolności... taa, bzdura. Proszę popatrzmy na liczby: 1918 - data symboliczna, owszem, Niemcy się wycofali z Polski, ale wolności (demokracji) to jeszcze nie było 1919-1926 - demokracja 1926-1939 - autorytaryzm 1939-1945 - wojna 1945-1989 - komunizm 1989-2015 - demokracja 2015-... - w teorii demokracja, w praktyce coraz bliżej do autorytaryzmu100 lat wolności? Ja bym powiedziała, że wolności to my mieliśmy 33 lata. 36, jeżeli za wolność bierzemy to, co mamy teraz...
I tak, i nie. To zależy od wielu czynników. Jeżeli coś mnie ciekawi, to uczę się chętniej 😏 📚 Tak samo jeżeli nauczyciel jest w porządku i do tego ciekawie prowadzi swój przedmiot. Nic mnie tak nie zraża jak chamstwo i złośliwość nauczyciela. Naprawdę niefajnie jest siedzieć w ławce, kuląc się i modląc w duchu, żeby tylko mnie nie zauważył i się nie doczepił 😓 🆘 Wcale się wtedy nie ma ochoty uczęszczać na zajęcia, człowiek tylko odlicza czas jaki mu pozostał do końca tych katusz ⌛ 🔚
Jaki jest najlepszy wiek do robienia robienia prawa jazdy ?
Im człowiek młodszy, tym łatwiej się uczy. Ale wielu młodych ludzi ma pstro w głowie i mogą być zagrożeniem nawet na hulajnodze, o samochodzie nie mówiąc... Pod względem łatwości nauki najlepiej mieć 18-25 lat, ale jeśli człowiek jest niedojrzały i nieodpowiedzialny, to niezależnie od wieku w ogóle do kierownicy nie powinien się zbliżać 🚘 ⚠
Trzymanie się za rękę jest ok, krótki pocałunek czy objęcie się na powitanie/pożegnanie ujdzie, ale długie całowanie czy obmacywanie się nie powinno odbywać się poza zaciszem domowym 💏 🏠
Zwykle głupieję i nie wiem jak się zachować. Czasami udaję, że nie słyszę, czasami odchodzę, jeśli mam taką możliwość. Czasem reaguję prosząc o kulturę, ale wtedy zwykle spotykam się z linczem ze strony osób postronnych :/ Nie zdarzyło mi się natomiast jeszcze nakrzyczeć na kogoś w odpowiedzi. Brak mi odwagi na coś takiego :/