Izabela Łęcka
"uwaga, niebezpieczeństwo!
obiekt zbyt szybko przywiązuje się do ludzi"
yyy... w sensie co ja mam zrobić z tymi wyrazami?
cóż, tak naprawdę już od 3 tygodni mam wakacje.
względne, bo oczywiście nadal mam egzaminy, ale dzisiaj na szczęście już ostatni dzień stresu i ostatnie spotkanie z tą szkołą.
znajdę sobie jakąś pracę, zarobię, potem spędzę kilka dni nad morzem, jak co roku.
a od września, jak dobrze pójdzie, rozpocznę fantastyczną przygodę z psychologią
jejku, dziękuję.
bardzo mi miło.
ufam, że to wiadomość tylko do mnie, a nie jakiś łańcuszek do wielu użytkowników
miałam potworniaka.
z włosami i ząbkami.
mniam
wodę niegazowaną. litrami, przy aktualnej pogodzie.
ewentualnie herbaty ziołowe rano i wieczorem
odpowiedź na to pytanie mogłaby (lub nie) spowodować że byłabym bezbronna wobec potencjalnego kandydata na napaść łaskotkową, więc lepiej pozostawię ją dla siebie
lubię dźwięki wielu instrumentów muzycznych, ale najbardziej wyjątkowym ze wszystkich był dla mnie zawsze fortepian.
jest bardzo elastyczny pod względem nastroju jaki wytwarza, gdyż może być zarówno bardzo delikatny, spokojny, jak i gwałtowny, dziki.
przez to idealnie dopasowuje się do danego stanu psychicznego, jaki mi towarzyszy.
odpręża, przynosi ulgę, wyzwala emocje...
można z niego czerpać garściami.
najczęściej jednak staje się moim azylem w trudnych chwilach
dziękuję bardzo drogi Nieznajomy.
zastanawia mnie tylko, dlaczego wolałeś pozostać w ukryciu i nie dać mi szansy poznania twojej tożsamości.
jestem bardzo ciekawa kim jesteś.
pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru