Ciekawie to się zapowiada ogólnie. I fajnie że Syriósz dostanie tego oposa od Riela. Pomysł z mrocznym Eysem mnie zaskoczył ale też spoko. I z tego co rozumiem Łorion jest spokrewniony z Arevalte, to dla mnie taki też plot twist
Sequel concepts update
Pan Endei wreszcie ma backstory i konkretną rolę w tej historii, typ okazuje się bardzo przydatny, najsampierw służył ojcu Riela w Ausurius ale jebaniutki okazał się zdrajcą, trómkąciarz pełną parą i w ogóle złol sakramencki, jednak za 20 lat przechodzi kind of wewnętrzną przemianę i potem usiłuje dorwać najgorszą kreaturę stworzoną przez Zefira, czyli niepozornego acz niebezpiecznego chłoptasia, którego prototypem było Eyse
zastanawiam się czy zostawić Endeiowi włosy w barwie magicznego wyblakłego fioletu
Ojciec Riela w oryginale miał popełnić samo***jstwo, teraz zostanie zabity przez Endeia (tbh kompletnie zapomniałam o tym samobój*twie, cały czas myślałam że on zostaje zabierdolony przez trómkąciarzy, przypomniałam sobie dopiero jak zobaczyłam rysunek Vinca zwisającego na jabłoni...bez jaj, to ojciec Alfarda tak zginął, wystarczy tego wieszania)
Magiczna Pała Arevalte przetrwała po tym jak Ester w 1900 anno domini rosdoopcyła nią jej twórcę i wiecie co się z nią stało po 30 latach? Znalazła ją taka dziewczynka z czterema blond warkoczykami
ej pamięta ktoś Hilkę----
Sekta trómkąciarzy dostała nazwę Zevelia, ukradłam to słowo z bajki o Zefirze z XII wieku, po arhilijsku arhilianieńsku zevelta to ćma
irytowało mię to, że trómkąciarze nie mają konkretnej nazwy dla tego swojego gangu
są trómkąciarze Made By Zefir & trómkąciarze z wyboru, halcylianie którym spodobała się głoszona przez nich ideologia
Już nie muszę się wstydzić że Łori urodził się dokładnie 100 lat przede mną bo postarzyłam go o dwa lata, zresztą już nie ma się czego wstydzić, bo wychodzi mi z niego dość ciekawy bohater, niekoniecznie bardzo likeable ale z założenia to ma być trochę chojec, w żadnym wypadku nie uroczy chłoptaś do kochania
takim bohaterem to już prędzej będzie Riel
Z kolei co do Rozalii myliłam się mówiąc że jest równie super co psychopatka Saidunia, ja Saidunię szczerze lubię, choć wyczynia ona zatrważające rzeczy i jest bezlitosnym korwiszczem bez serca, Rozalia jakoś tej sympatii u mię za diabła nie wzbudza, zgadzam się ze sobą z 2015 - tej schmaty nie da się zbytnio polubić, może nie jest to postać pokroju Matki Taris ale--- no ludzie ona oDSEPAROWAŁA GŁOWĘ RIELA OD RESZTY RIELA
W pierwotnej wersji przy Łorionie był taki dziadek Ernie, jego córka Vilearnee i dwóch blond bliźniaków, teraz oni dalej są, jednak ich rola jest zupełnie inna
tutaj Ariamon zabija męża Łylerni czyli jednego z tych bliźniaków, czyli nasz Łorion to morderca halcylianów
(wcześniej zabił brata jak miał lat 15, no widać że generalnie typ ma coś z mumumumuskiem)
Łylerni i Maurycy nie tworzą razem udanego związku jak w oryginale z 2011, ojciec zmusza ją do poślubienia tego typa, on ją bardzo źle traktuje i gwa*łci więc w sumie #dobrzeżezdeh
na tej magicznej wyspie działa telefon ✨ chalo zefir?
Pan Endei wreszcie ma backstory i konkretną rolę w tej historii, typ okazuje się bardzo przydatny, najsampierw służył ojcu Riela w Ausurius ale jebaniutki okazał się zdrajcą, trómkąciarz pełną parą i w ogóle złol sakramencki, jednak za 20 lat przechodzi kind of wewnętrzną przemianę i potem usiłuje dorwać najgorszą kreaturę stworzoną przez Zefira, czyli niepozornego acz niebezpiecznego chłoptasia, którego prototypem było Eyse
zastanawiam się czy zostawić Endeiowi włosy w barwie magicznego wyblakłego fioletu
Ojciec Riela w oryginale miał popełnić samo***jstwo, teraz zostanie zabity przez Endeia (tbh kompletnie zapomniałam o tym samobój*twie, cały czas myślałam że on zostaje zabierdolony przez trómkąciarzy, przypomniałam sobie dopiero jak zobaczyłam rysunek Vinca zwisającego na jabłoni...bez jaj, to ojciec Alfarda tak zginął, wystarczy tego wieszania)
Magiczna Pała Arevalte przetrwała po tym jak Ester w 1900 anno domini rosdoopcyła nią jej twórcę i wiecie co się z nią stało po 30 latach? Znalazła ją taka dziewczynka z czterema blond warkoczykami
ej pamięta ktoś Hilkę----
Sekta trómkąciarzy dostała nazwę Zevelia, ukradłam to słowo z bajki o Zefirze z XII wieku, po arhilijsku arhilianieńsku zevelta to ćma
irytowało mię to, że trómkąciarze nie mają konkretnej nazwy dla tego swojego gangu
są trómkąciarze Made By Zefir & trómkąciarze z wyboru, halcylianie którym spodobała się głoszona przez nich ideologia
Już nie muszę się wstydzić że Łori urodził się dokładnie 100 lat przede mną bo postarzyłam go o dwa lata, zresztą już nie ma się czego wstydzić, bo wychodzi mi z niego dość ciekawy bohater, niekoniecznie bardzo likeable ale z założenia to ma być trochę chojec, w żadnym wypadku nie uroczy chłoptaś do kochania
takim bohaterem to już prędzej będzie Riel
Z kolei co do Rozalii myliłam się mówiąc że jest równie super co psychopatka Saidunia, ja Saidunię szczerze lubię, choć wyczynia ona zatrważające rzeczy i jest bezlitosnym korwiszczem bez serca, Rozalia jakoś tej sympatii u mię za diabła nie wzbudza, zgadzam się ze sobą z 2015 - tej schmaty nie da się zbytnio polubić, może nie jest to postać pokroju Matki Taris ale--- no ludzie ona oDSEPAROWAŁA GŁOWĘ RIELA OD RESZTY RIELA
W pierwotnej wersji przy Łorionie był taki dziadek Ernie, jego córka Vilearnee i dwóch blond bliźniaków, teraz oni dalej są, jednak ich rola jest zupełnie inna
tutaj Ariamon zabija męża Łylerni czyli jednego z tych bliźniaków, czyli nasz Łorion to morderca halcylianów
(wcześniej zabił brata jak miał lat 15, no widać że generalnie typ ma coś z mumumumuskiem)
Łylerni i Maurycy nie tworzą razem udanego związku jak w oryginale z 2011, ojciec zmusza ją do poślubienia tego typa, on ją bardzo źle traktuje i gwa*łci więc w sumie #dobrzeżezdeh
na tej magicznej wyspie działa telefon ✨ chalo zefir?
Liked by:
ℒillien
ᔕO͏ᑎ O͏ᖴ ᗩ ᗷI丅ᑕᕼ — ❞
Przytulia Szorstkoowocowa
Charlie's art corner
Ҡa̴ɱa̴a̴Ɲ
toxycznie Ruda ;
Morrigan
fisziks
WomanInLight #BN
Stynka :3
+4 answers in: “jak się masz? 💗”