@mialesbycty123

Iskierka.

Ask @mialesbycty123

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

ojojoj <3

Poznałam go na imprezie u koleżanki bawiliśmy się razem cały czas. Dałam mu swój numer telefonu z nadzieją, że może kiedyś zadzwoni. Zadzwonił. Zadzwonili następnego dnia spytał się czy możemy się spotkać. Zgodziłam się bez namysłu. Spotykaliśmy się 2 lata nie mięliśmy żadnych tajemnic. Ciągle powtarzał jak bardzo mnie kocha. Postanowiliśmy razem zamieszkać. Moja mama mówiła, że to za wcześnie jeszcze się tak dobrze nie znamy. Ale ja byłam zapatrzona w niego i byłam w końcu pełnoletnia.
Było nam naprawdę dobrze wszystko robiliśmy razem. On miał stypendium a ja rentę po ojcu starczało na opłaty i wyżywienie. Lecz pewnego dnia czar prysnął...
 Zaszłam w ciążę. Gdy mu o tym powiedziałam nie ucieszył się zaczął wyzywać mnie od szmat. Twierdził ze to nie jego dziecko wywalił mnie z mieszkania. Nie miałam gdzie iść. Do matki nie mogłam po kłótni powiedziała, żebym już do niej nie wracała…
Była zima nie miałam się gdzie podziać. Chodziłam po ulicy i marzłam. Szukałam jakiegoś ciepłego miejsc, lecz nic. Poszłam do mamy ona powinna mnie zrozumieć. Nic nie mówiąc wpuściła mnie do domu. Pomogła mi. On dzwonił do mnie chciał przepraszać. Mówił, że wie, że to jego dziecko, lecz zapóźni sobie o ty m przypomniał…
Dziecka już nie było…

View more

ojojoj 3

Jak leci?

SaraXD123’s Profile Photo✖Sαraa✖
No właśnie, jeszcze wczoraj zadawałam sobie pytanie, czy taka miłość od pierwszego wejrzenia jest w ogóle możliwa. Bardzo sensowne pytanie. I sam fakt, że je sobie zadawałam, świadczy, że to wcale nie miłość. Najwyżej pożądanie. Im dłużej nad tym myślałam, tym bardziej się ku temu skłaniałam. W końcu nie mogłabym się zakochać w kłamliwym intrygańcie .
--
"choćby nie wiem jak pociągał go jej wygląd, jej zapach i jej ciało, które tak idealnie pasowało do jego ciała. Wyjaśniwszy to sobie, poczuł wielką ulgę, przecież jej nie kochał"
Jak leci

co robisz :]

Lolunniiiaaa’s Profile PhotoCzarnulkaa‍♀️
siedzę... siedzę i zastanawiam się czy chociaż trochę za mnie tęskni ,czy chociaż raz dziennie zastanowia się co robię i gdzie jestem...
tak bardzo mi smutno... nie myślę o nim 1000 razy na minutę ... chciałabym się jutro obudzić ze świadomością że znowu jest tylko mój a ja jego ; )))
tak bardzo bym chciałam się do niego przytulić ,dać mu buziaka i powiedzieć jak bardzo go kocham..
czemu wiem że to już przeszłość ?
że tak już nigdy nie będzie !
; (
mam dość.
co robisz

Next

Language: English