Napewnoniepis.
Nigdy specjalnie nie narzekałam na Polskę. Owszem, nie jest tu idealnie i znajdziemy wiele ciekawszych, piękniejszych i bardziej opłacalnych miejsc, ale mamy swoją niepowtarzalną kulturę i mimo, że nie nazwałabym się patriotką, lubię Polskę.
Uwielbiam polską sztukę. Kocham filmy, mamy tylu wspaniałych reżyserów i aktorów. Na czele z Romanem Polańskim, Andrzejem Wajdą, Julianem Antoniszczakiem (którego podawałam kiedyś regularnie jako przykład, że fajnie być Polką, bo inni nie zrozumieją, niektórych rzeczy przetłumaczyć się nie da), czy moim ulubionym - Krzysztofem Kieślowskim, którego "Krótkim filmem o zabijaniu" byłam, i wciąż jestem przeoczarowana. I wiele innych cudownych dzieł powstało, chociażby: "Przesłuchanie", "Poranek Kojota", "Dzień świra", "Kołysanka", "Tango", "Nie lubię poniedziałku", "Ida", "Dług", "Bogowie", "Ciało", "Chłopaki nie płaczą", "Seksmisja". Sam język polski, z nich wybrzmiewający stwarza w nich niesamowitą atmosferę i klimat.
Często sięgam po polską literaturę, w oryginale zawsze najlepiej się czyta. I tutaj, od poetów, z których największą sympatią darzę Mickiewicza, Tuwima, Morsztyna, Herberta, Różewicza, Kaczmarskiego, czy Szymborską aż po prozaików, szczególnie współczesnych, gdzie sławi nas na świecie Andrzej Sapkowski, czy moi ukochani - Krzysztof Spadło i Zygmunt Miłoszewski, a także Ryszard Kapuściński, Remigiusz Mróz, Adrian Bednarek, czy Tomasz Kowalski.
Polscy wokaliści, czy też polskie zespoły bardzo często goszczą na moich playlistach. Począwszy od ostatnio ukochanych przeze mnie wykonawców poezji śpiewanej - Jacek Kaczmarski, Przemysław Gintrowski, Zbigniew Łapiński, Michał Bajor, Krystyna Janda, Maciej Zembaty, Marek Grechuta, idąc przed najbardziej popularnych polskich artystów na scenach światowych - Behemoth, czy Vader, aż najbliższe mojemu sercu - The Analogs i Kult oraz odrobinę dalsze - Strachy na lachy, Acid Drinkers, Żywiołak, posiadający polską wokalistkę Kontrust, Elektryczne Gitary, Poparzeni Kawą Trzy, Happysad, Lady Pank, Mr Zoob, Waglewski Fisz Emande, O.N.A, Rubbish, Podeszfa, Absyntia, Piersi.
Tacy wspaniali artyści jak Zdzisław Beksiński, Jacek Yerka, czy Jerzy Duda-Gracz.
Uwielbiam też wiele polskich teatrów.
Nigdy nie zwiedziwszy Krakowa, Wrocławia, czy Poznania (Niedługo nadrobię! Przynajmniej część.), ciężko mi mówić o pięknie polskich miast, aczkolwiek w moim sercu zawsze pozostanie ukochany Gdańsk - ważny historycznie, tutaj zaczęła się i wojna, i upadek komunizmu, a także piękny, pełen cudownych zabytków, z cudną starówką, niesamowitym dworcem, uroczymi kawiarniami i dużą ilością zieleni. Lubię też Warszawę. Mamy wspaniałe morze, góry, krajobrazy..
Lubię polskich sportowców, bo są dobrzy i jest komu kibicować, a ja to czynię z wielką pasją.
I mamy tu całą masę niesamowitych ludzi, pewnie tak samo wiele jak w innych krajach, ale nie zmienia to faktu, że Ci, którzy są najbliżsi mojemu sercu, siedzę w Polsce i tak pewnie zostanie jeszcze trochę.
View more