Opisałabyś związki Jesy i Jordana Banjo oraz Leigh Anne i Jordana Kiffina oraz co uważałaś o tych związkach?
Jesy i Jordan - Znajomość od dziecka, która przerodziła się w coś głębszego. Niestety, byli za młodzi żeby poradzić sobie z problemami, sławą, nie mieli głowy żeby do tego dołożyć jeszcze ich związek. Lubiłam ich razem, ale za krótko "byłam" z Jordesy, aby jakoś bardziej się do nich przywiązać.
Leigh - Anne i Jordan - Para idealna, niczym z obrazka. Niestety, Jordan nie był gotowy na poważniejszy krok, co bardzo dołowało Leigh. W końcu z nim zerwała, a on zachowywał się potem jak naburmuszony dzieciak. Generalnie lubiłam Lordan, czekałam na zaręczyny, ale cóż, Jordan do tego nie dorósł.
Leigh - Anne i Jordan - Para idealna, niczym z obrazka. Niestety, Jordan nie był gotowy na poważniejszy krok, co bardzo dołowało Leigh. W końcu z nim zerwała, a on zachowywał się potem jak naburmuszony dzieciak. Generalnie lubiłam Lordan, czekałam na zaręczyny, ale cóż, Jordan do tego nie dorósł.