Tak, i małe pieski tez. Są fajne potulne, ale trzeba na nie uważać. I układać ich zachowanie od kiedy się da. Żeby zwierze nie było popsute. (W granicach rozsądku)
Introwertyk, który jest jak kameleon w środku ludzi. Do zwykłego życia w środku obcych ludzi jestem dość ‚otwarty’ a tak naprawdę widza to co chcą widzieć. Pale, wykształcenie średnie, zwykły robol (pani od polskiego w liceum, twierdziła ze będę kopał rowy i to robię czasami), jakoś uzdolniony manualnie, len, bojący się, nie wiem co dalej z życiem, nie umiem gotować, zagadać, samotny, zgubiony w życiu.
Oj dużo, zwłaszcza jak coś mnie denerwuje albo mi nie idzie. W domu staram się mówić jakoś bardziej z sensem. Chociaż dziczeje coraz bardziej siedząc w kanale, czy topiąc się w błocie.