"Gdzieś na skraju świadomości uwierała ją myśl, że był Moodym, który zmienił ostatnie parę miesięcy jej życia w piekło. Szczególnie akcja na szkolnym korytarzu bardzo mocno odbiła się na jej psychice. Patrząc na to wszystko i znając poszczególne fakty, nie potrafiła zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego Crouch umyślnie ją krzywdził? Czym mu zawiniła?"

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_61

"Rudowłosa rzuciła zaklęcie czterech stron świata i podążyła za własną różdżką. Zbłądziła dość daleko w głąb... na własne nieszczęście. Stała się świadkiem bardzo niepokojącej sceny, pomiędzy Moodym a Crouchem Seniorem, którego nie powinno być pomiędzy plątaniną korytarzy. Lecz, czy obaj mężczyźni byli tymi, za których się podawali?"

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_59

Macie moje słowo, Kochani! ♥

Wow. Kawał dobrej roboty, jestem pod wrażeniem i włożonej pracy i pomysłu! Czapki z głów, moi drodzy!

"Kobieta usiadła raz jeszcze na kanapie, sięgając po filiżankę. Został jej ostatni łyk, zimnej już herbaty. Płatki hibiskusa smętnie zaległy na dnie porcelanowego naczynka. Pracowała w Ministerstwie i sporo się tam nauczyła. Choćby tego, jak załatwić pewne sprawy, najlepiej po cichu i bez zbytniego rozgłosu. (...)"

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_53

"Słowa, którymi ją uraczył zabrzmiały jak wyrzut. Wtedy była odważniejsza, bo i okoliczności były nieco inne. Zdawało się, że nauczyciel jest zawiedziony postawą koleżanki z pracy. Liczył na coś innego? Musieli się kryć ze swoją relacją, a rudowłosa nie zauważyła, aby ograniczony kontakt w szkole jakoś mu wadził. Gdyby nie przypadkowe spotkanie w bibliotece, do tego trwającego teraz, najprawdopodobniej by nie doszło."

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_51

"Uczeń Durmstrangu nawiedzał ją co jakiś czas, zostawiając pod drzwiami miłe podarki. Dostała już tabliczkę czekolady z Miodowego Królestwa i bukiet kolorowych frezji, które do tej pory zdobiły jej gabinet. Oczywiście, nigdy nie pokazał się jej na oczy, ale Rose wiedziała, że to on. W pewnym sensie było jej głupio, bo nawet nie pamiętała imienia chłopca. Widocznie dziś wieczór planował odwiedzić ją osobiście, a Snape nieświadomie uchronił ją od mało komfortowej sytuacji."

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_49

"Rozmawiali niemalże szeptem, więc nie bała się o to, że ktokolwiek z uczniów podsłucha ich rozmowę. Nietoperz był wyjątkowo odstraszający, aby ktokolwiek zechciał się zbliżyć aby nadstawić ucha. Groziło to dziesiątkami punktów na minusie i miesięcznym szlabanem. Wątpiła, aby znalazł się ochotnik, który podejmie ryzyko."

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_47

"Opuściła hotel kwadrans później, ale nie udała się prosto do zamku. W końcu przyjechała tu na zakupy, więc głupio będzie jeśli wróci bez nowych akcesoriów. Na Pokątnej spędziła jeszcze ponad godzinę, dokupując babskie fatałaszki, gdyż musiała uzupełnić pewne braki. Koronki trafiły do kolejnej torby, a Rose w końcu mogła wrócić do Hogwartu."

---

@dark_magic_virtuoso
https://justpaste.it/darkest_light_45