Droga Tulpo, niektóre z tych skojarzeń mogą wydać Ci się dość dziwne, lecz zastanów się proszę nad każdym słowem z osobna, gdyż każde będzie tu podane w dwóch znaczeniach - tym dosłownym, i bardziej skomplikowanym, filozoficznym.
#Dym.
#Dołek. (celowo nie "dół")
#Szorstki dotyk.
#Żarzący się płomyk/niewielki ogień.
#Otarta z kurzu, dawno zapomniana książka.
#Powoli zamykane okno.
#Trudne równania.
#Ciepły kubek i koc.
#Samotny kot.
#Czerwony spadający liść.
Miałam romantyczny późny wieczór na pomoście nad jeziorem. *,*
Nie przepadam za młodzieżowymi (swoją drogą co ta nazwa tak naprawdę oznacza, jaki typ książek? Dziwne określenie, nieprecyzyjne, błahe, infaltylne), za fantasami już również średnio.
Wolę książki bardziej opierające się na prawdziwszym, realistyczniejszym podłożu. Psychologiczne, kryminały. ♥
Zdecydowanie ciasto. Lodów czekoladowych od zawsze nieznoszę.
To jak wyglądamy, jest naszą wizytówką. Sporo o nas mówi. Trochę owszem, ale zestawiam to z charakterem i ogólnym zachowaniem, bo to one są najistotniejsze.
Często. Uwielbiam ten klimat. Najbliższy (a raczej liczba mnoga, bo zespołów będzie więcej) mam tuż pod koniec sierpnia. Ale chyba najbardziej wyczekuję biletów na Rammsteina, które jakimś cudem, po ponad godzinnej walce z padającymi serwerami, udało mi się kupić 🔥 ♥
W tym szczerym? Biliardy małych drobinek skrzących i mieniących się, niczym w letnim słońcu, zalewających całe ciało i duszę jak przypływ potrafi zatopić dziką plażę.
Im bardziej odpuszczam i idę na spontan, tym lepiej mi to wychodzi. W tym roku 5,22.
Udzielając korepetycji z niemieckiego.
Inteligencją, umiejętnością słuchania i podtrzymywania rozmowy, ambicjami i wesołym usposobieniem. Dobrym wychowaniem. ♥ 🧠
Da się nie być zadowolonym z wyłącznie 6 przeplatanych 5? Jak najbardziej, ale ambicje mam jeszcze większe.